Gdyby wszystkim podobało się to samo, to świat byłby nudny...
Printable View
Gdyby wszystkim podobało się to samo, to świat byłby nudny...
Oczywiście :). Poza tym, wtedy Spider nie byłby taki tani (wystarczy porównać ceny z Giuliettą Spider) :).
Fakt-kwestia gustu:)
Swoją drogą nie ma chyba wiele tych Spiderów u nas na forum, no nie?
Spider II serii nie jest wcale taki tani - nie mówię o spróchniałych "spadach" z zachodu, które od czasu do czasu widać na allegroszu. Sensownie utrzymany, w miarę oryginalny kamm tail to nie mniej niż 10.000 Euro.
Porównywanie do Giulietty nie ma sensu, to auta o ok. 20 lat starsze i już w chwili obecnej bardzo rzadkie.
Można sensownie porównywać Spidery do innych wersji nadwoziowych Giulii, czy Alfetty, która również była produkowana w latach 70-tych.
- od bertonek jest oczywiście tańszy, ale szał cenowy jaki tam się dzieje jest zupełnie z innej bajki
- Alfetty są zwykle sporo tańsze.
Ciekawe będzie porównanie do Giulii. Od tych produkowanych w latach 70-tych (seria II) Spidery robione w latach 70tych są droższe.
Jeśli chodzi o lata 60-te, to do porównania powinno stawać Duetto - i zwykle też będzie droższe niż podstawowa wersja nadwoziowa Giulii.
Kabriolety są droższe ze względu na mniejszą podaż - jak się porówna Alfettę z Alfettą GT/GTV/GTV6, będzie podobnie... Jestem ciekaw, co to za "inna bajka", z której biorą się wysokie ceny Bertonki, bo jestem osobiście zakochany w tym modelu po uszy :).
Racjonalnie mówiąc - dziedzictwo sportowe, wspaniała konstrukcja, piękny wygląd...a tak naprawdę, to jakieś nieuchwytne przecięcie się bardzo wielu niezwykłych cech w tym aucie, które sprawiają, że wiele osób - ja również - są w nim zakochane po uszy ;)
To zdaje się takie małe Ferrari GTO wśród Alf
Jak by nie patrzeć ALFA to sportowe auto samo w sobie ;)
Gdzie w tucholi sie robi takie projekty? Moze bym podjechal kiedys obejrzec...
Ogólnie w Tucholi to nigdzie tak oficjalnie...Cytat:
Napisał stuntmachine
My w sumie też się zawodowo nie zajmujemy renowacją :/
Po prostu przyjęliśmy zlecenie od znajomego z zagranicy. Sprawa wygląda tak, że my robimy lakierowanie a np. sprawy tapicerskie przekazujemy znajomemu, który zajmuje się tym zawodowo... i tak każdy po trochu swoją pracę w to wkłada :)
MONIKX wrzucisz fotki efektu końcowego tych prac jak rozumiem :)?