To ja nie wiem dlaczego, tego opornika nie wstawiłeś już dawno temu... Jak można jeździć w takie upały bez pierwszego biegu i grzać do takich temperatur silnik?
Wiesz wszystko, a nic nie robisz. Podejście godne polecenia.
Nikt tu nie szuka tematu pobocznego, tylko zastanawiam się dlaczego cały czas katowałeś wentylator na drugim biegu? Ktoś wymyślił po to pierwszy bieg, żeby wentylator spokojnie chodził bez wysiłku i chłodził motor, oraz zapobiegał grzaniu się do tych 105+ stopni? Ciesz się, że padł Ci tylko bieg, a nie coś innego.
PS.
Tak, odpowiedzi na Twoje pytanie nie znam, bo tak usilnie mi to wpajasz, ale jedno wiem na pewno... Na Twoim miejscu zapewne zająłbym się pierwszym biegiem i sprawdził czy po wsadzeniu opornika, ruszy w ogóle pierwszy bieg.