-
z tego co pamiętam to najlepiej demontaż rozpocząć od tyłu auta,te listwy na końcach i początkach chyba są przyklejone fabrycznie na taśmę dwustronną ale słabo to u mnie trzymało i demontaż nie sprawił żadnego kłopotu, jak na to wszystko popatrzyłem to myślę że bez wymiany listew na nowe nic z tym nie da się zrobić
-
Demontowałem i prostowałem.
Najlepiej od tyłu. Tam rzeczywiście jest dwustronna taśma klejąca. Po wyciągnięciu rynienkę wyczyściłem i pokryłem twardym woskiem.
Listwa przed włożeniem z powrotem musi być idealnie czysta i prosta jak struna. Na brzegach ma taki grzebień z gumy w którym zbiera się brud.
Chyba jest tam 3 rowki z tej gumie. Ja to wszystko wypłukałem i przeczyściłem szczoteczką, taką do rąk. Ta guma na brzegach traci sprężystość i się odkształca. Najlepiej po jej wyczyszczeniu przywrócić tej gumie pierwotną sprężystość. Mi się nie udało tak do końca, ale jej wyczyszczenie i wyprostowanie pomaga w jej ułożeniu ,,tak jak w fabryce''. Te rowki na brzegach powodują, że listwa wchodzi na wcisk i tylko dlatego trzyma się w rynience dachowej.
Powodzenia
-
Koszt nowej w aso ok 100zl. Przod i tyl na tasme dwustronna.
-
Odgrzeję temat. Będę starał się przywrócić kolor swoim listwom i podklejał je na taśmę dwustronną. Ten proces może wygamac jednak konieczności wyjęcia ich na np 2 dni. Ma ktoś doświadczenie, czy brak tych listewek może mieć wpływ na ewentualne przecieki wody po deszczu? Ewentualne wymycie Karcherem brudu spod nich również można przeprowadzić?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Ja myślę, że one raczej przed niczym nie chronią. Wyjąłem je i szmatą przetarłem całą powierzchnię pod + jakiś płyn do szyb czy tym podobny.
Sprawdzałeś w ASO cenę? Ja niedawno płaciłem 35zł + przesyłka za jedną.
-
Nie sprawdzałem, bo założyłem ze swoje doprowadzę do porządku sam :) spróbuję wyprostować i wkleić na taśmę nito. Zobaczę jak mi to wyjdzie. Chodziło mi tylko o czas jeżdżenia bez nich, czy aby do środka się woda nie dostanie.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka