Printable View
A sprawdzałeś czy wężyk podciśnienia idący od zaworu nad chłodnicą do gruszki sterującej zmienną geometrią nie jest czasem dziurawy/przerwany ??? To czy zmienna geometria się zapiekła jesteś w stanie łatwo sprawdzić próbując wcisnąć sztangę w gruszkę na turbinie na zgaszonym silniku. Powinna luźno chodzić około 1-1,5 cm. Łatwiej chyba to zrobić niż gonienie jej po autostradzie i "odtykanie" turbiny, bo odetkać to można sobie nos jak się ma katar :D
Dopiero zobaczyłem wypowiedz. Ale w sumie gadalem z bratem i mowil ze wykrecic i nafta wyczyscic i bedzie ok. Ale tak dzis patrze gdzie ta turbina jest i znalazlem ja i idzie mi od niej waz i jest on zaklejony tasma i tam bedzie ta dziura bo malo co sie trzyma ta tasma pozostalosci po wczesniejszym wlascicielu. takze problemito rozwiązany pozostaje zamowic na allegro dzieki za pomoc
Strasznie drogi ten wąż bo 120zł i to za używke, jak myslicie opłacałoby sie skleić czy to tylko na krótką mete bedzie? W sumie mam juz to auto od stycznia i dopiero teraz sie tamto mocowanie rozkleiło wiec nawet wytrzymało.
Kurde 120?!?!? Daj spokój zaklej taśma zakręć drutem i bedzie super!!!
Jeżeli 120zł to dużo to może warto przenieść się na tańszy samochód np. seicento ? Tam części są trochę tańsze.
Po drugie. Kup nową albo z nierdzewki. Misiu z forum spawa w naprawdę dobrych pieniądzach.
Taaa - na pewno kupi od misia. Juz to widzę - 300 za rury i 120 łączniki jak mu używka za droga :) wlasnie w takich użytkownikach upatruje szansy na uczynienie 156/147 znowu niepospolitym autem, po prostu je zajeżdza i zezlomuja.
Nie no przecież może kupić jedną za 1/2 tej kwoty. Nie wiem po ile teraz są ~150 ? Łączniki dotnie ze starej i tylko cybanty mu zostaną.
Kurde, a ja głupi już z 6 tysi włożyłem w alfę od wiosny... ;) a mogłem taką rurę zamiast brać od misia z jakiejś rury kanalizacyjnej dopasować albo dwie rynny skleić ze sobą...
No to podwoiles wartość jak nic. Wliczasz w to eksploatacje? No wiesz - opony, hamulce itp? Czy tylko awarie?
Jakie awarie, nie było żadnych awarii;) trochę ją zaniedbałem odkąd ją mam, więc tyle wyszło doprowadzenie jej do stanu bliskiego ideałowi. Blachy, silnik na tip top, nowe turbo, hamulce, zawias, lampy, różne pierdoły wizualne... został już tylko program i na wiosnę felgi od GTA i nowe opony. Ale że się nudzę w pracy to ciągle wymyślam coś nowego mojemu mechanikowi;)