na zadowolonego nie wygladał,bo to pan typu przemadrzało-madrych (jak ja takich lubie);)
po upewnieniu sie ze faktycznie "osprzetu nie da sie wcisnac" w zderzak przyznał cichutkim głosem "no nie wchodzi"
Printable View
To dobrze że przyjął, bo to za spore jest na np brelok do kluczy :)