Dajcie foty rozebranego łożyska tylnej piasty, bo nie chce mi się wierzyć.
Moje nieco się już drugi rok odzywają i jakoś nie mam serca do wydania kasy na ich wymianę ;)
Printable View
Dajcie foty rozebranego łożyska tylnej piasty, bo nie chce mi się wierzyć.
Moje nieco się już drugi rok odzywają i jakoś nie mam serca do wydania kasy na ich wymianę ;)
Prosze bardzo :)
Przykład:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2015/01/55.jpg
" wybujałe smęty"-fragment postu nr 6-(jeśli samo wyczyszczenie i przesmarowanie nie podziała).:mamba::D.
Tego nie posmarujesz bo to je amelinium....tffuuu piasta od Gtv :D
z tego co widze na iparts to cena nie jest jakoś szczególnie zaporowa, bawić się w rozbieranie? jak ktoś lubi i ma narzędzia to ok;] ale co nowe to nowe, a w przypadku łożysk owszem jak nie ma wżerów na kulkach i reszta nie jest uszkodzona no to przeważnie smar już umarł i nie trzyma właściwości. Tylko kto lubi się bawić proszę bardzo, ja wolałem kupić nowe i się nie pierdzielić. Już ponad rok zapiernicza i nie ma problemów.
Masz racje z jednym wyjatkiem - wiekszosc zamiennikow, zarówno jeśli chodzi o łożyska, piasty czy przeguby nie dorównuje trwałością częściom orginalnym (czyli nie zawsze "nowe" jest lepsze) i dlatego ludzie decyduja sie na np. regeneracje.
A poza tym naprawy samodzielnie wykonane przy Alfie to sama przyjemność :)
A racja, przy belli podłubać to czysta satysfakcja plus przyjemność;] a co do części to się zgadzam ale nie co do wszystkich producentów;] mechanik też swoje 5groszy przy wymianie dokłada, i często gęsto bywa tak że masz dobrą jakościowo część a mechanik spierdzieli przy wymianie albo nie właściwie zamontuje i dupa w szafie.
Ale suma sumarum się z tobą zgadzam;]
Chyle czola koledze piorek za wiedze i zycze powodzenia w naprawach ukochanego auta.:)