Francuski Vernet daje rade
Printable View
Francuski Vernet daje rade
Ja też założyłem Verneta (jak kupiłem samochód, to jakiś magik, nie dość, że sprzedał mi z zwalonym termostatem, to jeszcze na dodatek uzupełnił braki płynu wodą, więc w zimie miałem przejścia z chodzeniem. Dobrze, że mój mechanik szybko wyczaił, gdzie jest problem (robiła się kasza w rurze chłodzenia....).
Od tego czasu jeżdżę na Vernecie (4 lub 5 rok...) i nie ma problemu.
Prawda jest taka: "nie ważne jaki, byle był sprawny" ;)
No dobra .
Vernet jest jak Citroen : francuz z niemiecką technologią.
założyłem miesiac temu verneta, 95 zapłaciłem bez czujnika i smiga ze az miłoooo