-
zdemontuj nadkole odepnij z zatrzasków wykręć śrubki mocujące i bez problemowo dostaniesz się do środka wewnętrznej strony, jeżeli jeszcze mało miejsca odkręć koło. Prawą ręką trzymaj do okoła wgniecenia z zewnętrznej częsci strony a lewą od środka pomału zwiększając nacisk staraj się wypchać wgniecenie. Jak wyskoczy całe elegancko na swoje miejsce to odkształcenia nie powinno być widać.
-
jak zrobie to sie pochwale jak wyszło:) poczekam pare dni na słonce, w zimnie i syfie nie chce mi sie tego na razie robić. A garaż mam za mały:)
-
Lakiernik powiedział mi że tak też można al jak naciśniesz za mocno to pojawią się malutkie pęknięcia na lakierze które w połączeniu z wodą, słońcem oraz temperaturą mogą owocować łuszczeniem się lakieru w tym miejscu.
-
witam,
Jeżeli auto było dobrze pomalowane i dobrze był lakier położony to śladu nie będzie wcale,farba nie odejdzie ani nie odpadnie lakier.Farby,lakiery (akrylowe) są elastyczne odporne na tego typu wgniecenia itp.
-
Witam. Oczywiście że można wypchnąć takie wgniecenie dłonią, czy jakimś narzędziem. Ja jednak miałem wgniecenie na lewym przednim błotniku (nie wiem od czego, może jakiś debil uderzył, lub się oparł) i próbowałem to wypchnąć właśnie za pomocą dłoni i drewnianej listwy, ale jednak małe wgniecenie zostało. Nie chciałem tego bardziej prostować żeby nie pogorszyć sprawy.
Pozdrawiam i powodzenia w naprawie.
-
panowie, sposob ze sprezonym powietrzem i suszarka mozna wepchnac miedzy bajki...
dzisiaj probowalem i nic, moze w naszch autkach blachy sa za twarde:)
uzylem do wypchniecia sily i gumowego mlotka, troche pomoglo ale i tak blacha jest pofalowana...
-
Szkoda koledze w BMW to pomogło :(
-
pewnie to kwestia umiejscowienia wgniecenia, u mnie to bylo jakies 10cm za kierunkowskazem...
-
ja w tym samym miejscu, po świętach będe to klepał:)
-
tylko ze niby to nie jest sprezone powietrze tylko sprezony CO2