Dolot powietrza

Kolanko nie jest pierwszych lotów, jak nic co było wkładane do tej pory do mojego samochodu. Kolejny relikt niezbyt udanej przeszłości.

Nie mam nic do zbrojonego silikonu i mam świadomość, że bez łączników się nie obejdzie. Jeśli carbon przerośnie mnie finansowo zakupię sobie czerwone kolanka na stronie, którą wrzuciłeś i będę je układał. Tymczasem co mi szkodzi zainteresować się i dowiedzieć jak jest dokładnie? Chyba każdy z Was zgodzi się ze mną, że carbonowy dolot to najlepsze, co można na chwilę obecną wsadzić do auta. Dążę do tego, aby w moim samochodzie stopniowo pojawiały się same najlepsze rozwiązania.

EDIT:
Nawet jeśli okaże się, że dolot zrobią mi z kompozytu, a nie z węgla uważam, że jest to najlepsze co można sobie sprawić.

Cytat:

---

Napisał Tytus9

Nawet jeśli okaże się, że dolot zrobią mi z kompozytu, a nie z węgla uważam, że jest to najlepsze co można sobie sprawić.

---

Trochę tego zdania nie rozumiem - przecież materiał potocznie nazywany karbonem jest przecież kompozytem. Kompozytem włókien węglowych i wypełniacza.

Co do dolotu z kolanek silikonowych i rur metalowych, są rozwiązaniem jak najbardziej poprawnym technicznie. Problem pojawia się, gdy w oryginale w dolocie były czujniki lub odma, ktoś to wycina lub zakłada różne dziwne filterki.

Jeśli Ci bardzo zależy, prototyp można wykonać samemu w warunkach garażowych np. z włókna szklanego :)

Pozostaje jeszcze kwestia estetyczna, dolot z rury do tego silikonowe kolanka i na deser owiniete tasma izolujaca... hehe....

Też myśle ,że tanio nie będzie, ale niech Tytus pyta zobaczymy .Ja mam dolot jak na razie w stanie idealnym :D

Cytat:

---

Napisał supabache

Trochę tego zdania nie rozumiem - przecież materiał potocznie nazywany karbonem jest przecież kompozytem. Kompozytem włókien węglowych i wypełniacza.

---

Masz rację. Zasugerowałem się podziałem dolotów na stronie producenta na carbonowe i kompozytowe. Oczywiście chciałem powiedzieć: "jeśli dolot zrobią mi z innego kompozytu...".

Cytat:

---

Napisał maras37

Dolot w sumie mam cały ,ale dla poprawienia skuteczności zasysania zimnego powietrza i lansu oczywiście mógł bym się skusić na taki dolot .Też myślę o całości od przepływomierza do przepustnicy,którą też mam na lince jak kolega ArturK . I tu pytanie do kolegi czy masz jak ja pierwsze wydanie gtv 3,0? skrzynia 5 tka ,na jednej sondzie bez dwumasu itd?

Oczywiście cena odegra tu najważniejszą rolę w moim zdecydowaniu się ,więc im więcej chętnych tym wcale nie lepiej tylko taniej...:D

---

Tak jest, 1 wersja, skrzynia 5 i gaz na lince, 1 sonda i koło jednomasowe.

skąd taką wiedzę macie? :D