Polskie drogi i 240 :V no powiem ryzykownie jadąc 160/180 to już max jest chociaż i tak Św. Krzysztof wysiada , niestety w VW przez takie prędkości straciliśmy komplet opon , koleś wyjechał sobie myśląc że zdąży uciec no niestety na oponach zrobiła się płaszczyzna w jednym miejscu i ciężko było na tym jeździć