Nie ma szans żeby uchwycić to na zdjęciu zwłaszcza na białym lakierze.
Printable View
Nie ma szans żeby uchwycić to na zdjęciu zwłaszcza na białym lakierze.
inaczej- wrzuć foto maski i zaznacz w którym miejscu mamy sprawdzić- ps też mam biały.
Błąd- proszę o usunięcie
jeżeli to zagięcie przebiega mniej wiecej w takiej linii co zaznaczyłem na zielono to ma je raczej każda alfa - po prostu prasa zagniata rant maski do wewnątrz i tyle.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=177122&stc=1
Dokładnie to jest ta linia, którą zaznaczyłeś
Jednak nie każda ma. Byłem dziś u dealera więc mając trochę czasu obejrzałem sobie wszystkie Julki jakie były w zasięgu , na salonie używanych ,na serwisie oraz nowki z zerowym przebiegiem. Niestety przed liftowej nie było ani jednej. Łącznie obejrzałem 12 sztuk , wszystko polift. Tylko jedna z tych alf miała zagniecenie, nowa - na pewno nie jezdzona, fakt że słabo widoczne ( u mnie widać to bardziej) ale te kreskę można było dostrzec - jednak ktoś kto by tego celowo nie szukał to w życiu nie zobaczy . Jak dla mnie wniosek taki że poliftowe nie mają albo rzadko która , przedliftowe chyba dużo częściej
Tez dzisiaj byłem na weryfikacji w salonie, w którym kupowałem auto. Była tylko jedna nowa julka i miała to zagniecenie, mniej widoczne niż u mnie tylko że to był czerwony kolor. Być może im ciemniejszy kolor tym mniej widoczna ta linia.
Dodatkowo kazałem sobie sprawdzić miernikiem grubość lakieru na masce i tu się zdziwiłem w różnych miejscach była dosyć duża rozbieżność w pomiarach od 170 do 220 mikronów. Dla porównania sprawdziliśmy drugi egzemplarz i kolejne zdziwienie w tych samych miejscach są identyczne grubości lakieru czyli od 170 do 220. Myślałem, że jeden element nie powinien mieć takich różnic ale jednak.
Ja jak mierzyłem kilka julek w tym swoją to na masce jest miedzy 100 a 110 mikronów i pomiar ten potwierdziłem na 4 julkach 2 - ma różnymi czujnikami.
Moje doświadczenie wskazuje, że we współczesnych bolidach 170 mikronów to druga warstwa farby, a od ok 250 to 3 warstwy - wszytko powyżej to rzeźba. Inna sprawa że powłoka powinna być jednolita - tj. różnica 10 mikronów tak ale nie 50.
dla mnie było jakieś kuku i autka były naprawiane albo masz rozkalibrowany czujnik.
Nie wykluczaj możliwości, że dali w miejscach najbardziej narażonych na wystąpienie odprysków grubszy lakier.
pzdr, tadzikpl