a co jak nabije,zniszczy srube a jednak nieodkreci?
Printable View
@Misiu, ryzyko zawsze istnieje, jako że nie jest to rozwiązanie "serwisowe" a pewna improwizacja - jestem tego świadom i myślę, że każdy zdaje sobie z tego sprawę. Kwestia indywidualna czy podejmować się tego samemu.
Niemniej, zakłady wulkanizacyjne sobie z tym radzą, kwestia ceny i popytania w kilku punktach.
Jeśli to jest oryginalna śruba z ASO, z obrotowym kołnierzem - będzie to utrudnione. Inne typy być może udałoby się odkręcić tego typu nasadką, ale cena też zwala z nóg:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=177658&stc=1
Takie oto felgi posiadam z takimi śrubami....
@MarcinM, wyglądają na śruby oryginalne (tak jak tutaj http://allegro.pl/sruby-zabezpieczaj...647101034.html). Na śrubę (prawa góra) założony jest jeszcze aluminiowy dekielek, który można zdjąć plastikowym grzybkiem z zestawu, lub kombinować śrubokrętem (widzę, że już ktoś grzebał, bo jest wklęsły). Śruba będzie miała najpewniej kołnierz obrotowy - nabijanie może nie pomóc.
Lich dzięki. Część tych dekielków juz nie było jak kupowałem auto. Tylko raczej cztery śruby nic mi nie dadzą bo mam ich 5X4:) Chyba, ze masz na myśli dwa klucze, które są w zestawie aby móc odkręcić oryginalne śruby...tylko czy te klucze na pewno pasują:)
A pytałeś się poprzedniego właściciela?
Niestety kupiłem w salonie Volvo w Warszawie gdzie klient kupił nowy a zostawił alfę w rozliczeniu i wyjechał sobie do Hiszpanii bo stamtąd pochodzi...
Faktycznie widzę ciężka sprawa. Nie da rady czegoś dospawac i odkręcić?
Nie wiem, nie mam już pomysłu na to....
No to może niech to obejrzy ogarnięty fachura od spawarki to może da rade to szarpnac.