Kontrolka akumulatora

Mi sie swieci kontrolka aku chyba od roku. Wymianialem juz akumulator, alternator, czyscilem masy. Ladowanie i napiecie sa idealne, odpala od razu. Taki urok.

To tak do czasu bedzie jak Ci zepsuje sie altek i nie bedziesz wiedzial kiedy. Gdzies masz zwarcie.

Ale mówi, że wymieniał alternator i juz tak rok jeździ. U mnie w warsztacie nic nie powiedzieli w sumie. Ładowanie było 13.8, powiedzieli, że to może wyskakwiać bo czasami tylko są spadki napięcia ładowania a później ładuje normalnie i kontrolka już zostaje - wg nich alternator do roboty. Dodam jeszcze, ze zauważyłem taką zależność: odpalam - zapala się kontrolka - gaszę - odpalam - kontrolki nie ma i już się nie zapala. Przejchalem wlasnie tak 450 km i nic się nie działo. W domu zgasiłem auto na 20 min, odpaliłem i znowu kontrolka jest, zgasilem, od razu odpalilem i kontrolki brak. Magia:D

Cytat:

---

Napisał czaromacz

Ale mówi, że wymieniał alternator i juz tak rok jeździ. U mnie w warsztacie nic nie powiedzieli w sumie. Ładowanie było 13.8, powiedzieli, że to może wyskakwiać bo czasami tylko są spadki napięcia ładowania a później ładuje normalnie i kontrolka już zostaje - wg nich alternator do roboty. Dodam jeszcze, ze zauważyłem taką zależność: odpalam - zapala się kontrolka - gaszę - odpalam - kontrolki nie ma i już się nie zapala. Przejchalem wlasnie tak 450 km i nic się nie działo. W domu zgasiłem auto na 20 min, odpaliłem i znowu kontrolka jest, zgasilem, od razu odpalilem i kontrolki brak. Magia:D

---

To nie magia tylko komp Ci czyta błąd altka, po zgaszeniu i zapaleniu już go nie widzi do czasu, aż znów coś nie zatrybi. To tak jak czasem wysoczy check engine bo cos nie domaga jakaś pierółka, zgasisz zapalisz od nowa i już wszystko normalnie.
Tak czy inaczej musisz sie przyglądnąc tematowi.

Dzisiaj byłem u siebie u mechanika i powiedział, że altek był wymieniany i dali jakis nieoryginalny i dlatego... To możliwe? Coś mi się wierzyć nie chce...

Zdarza się, że nowa część posiada wady. Może to był regenerowany? Wtedy naturalnie większe ryzyko wtopy. Pojedź do elektryka samochodowego niech wszystko posprawdza.

A jednak u mnie okazało się, że niesprawny był regulator napięcia w alternatorze.

Jakie masz teraz napięcie?. U mnie przy dużym obciążeniu jest 13,7 normalnie 13,8 zastanawiam się nad przeglądem altka.

Jutro sprawdze. Ale najwazniejsze, że już denerwująca kontrolka akumulatora się nie świeci.

U mnie jak zapale przy jednorazowym włożeniu kluczyka też wyskakuje kontrolka akumulatora. Znajomy odczytał mi błędy i wyszło U1602 - błąd komunikacji z szyną CAN. Niestety do tej pory się z tym nie uporałem. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być?