Ta siateczka to kupa ptasia + lakierowany wcześniej element (lakier niefabryczny).
Można podpicować ciut, ale tak całkowicie usunąć to tylko lakiernik może.
Printable View
Ta siateczka to kupa ptasia + lakierowany wcześniej element (lakier niefabryczny).
Można podpicować ciut, ale tak całkowicie usunąć to tylko lakiernik może.
Robiłem kiedyś ibizę z takim śladem i udało mi się papierem znacznie zmniejszyć defekt choć jak się mocno przyjrzałem pod lampą to było jeszcze widać. Akurat tam dało się te spękania mocno spłycić i zaokrąglić krawędzie.
Ale na tym Seacie (dachu) lakier był 100% oryginał. Pamiętam bo było go mało i ostrożnie działałem z papierkiem.
Na pewno nic się nie stanie przez zimę, to klar tylko, pod tym jest farba i grunt i ocynk.
Co do fabryczności - na fabrycznym lakierze miałem g.. ptasie dłuuugo naprawdę nieraz i w gorące letnie dni i po myciu nic.
Na malowanych elementach - czasem tego samego dnia już wżer. Oczywiście można i tak pomalować na pewno że jak fabryczny będzie, ,ale to już specjaliści niech się wypowiedzą od czego to zależy - jakości bezbarwnego pewnie?
Dokładnie, nic się nie stanie, u mnie już druga zima będzie i nic się z tym nie dzieje. Hmmm.... u mnie maska nie malowana, a mam coś takiego.
ta pajęczynka to wygląda na zważoną bazę pod lakierem i raczej się tego nie usunie bez lakierowania
Tak miałem okazje zmierzyć twardość.
Ja nie miałem okazji nigdy mierzyć twardości. Ale wiem z doświadczenia, że lakier na Alfie jest bardziej miękki niż np BMW.