-
no bo rzecznik nie od tego
to czy my uzasadnimy swoje zadania to juz nasza sprawa
ale rzecznik wskaze paragrafy na ktore mozna sie powolac i tyle
na prawde czesto dobre argumenty podparte paragrafem pozwalaja sprawy zalatwic normalnie bez sadow itp
a kolega jak ma uwagi co do uslugi to ma prawo ja reklamowac i tyle ( wlasnie na podstawie przepisow )
-
Na chwilę obecną "fachowiec" stwierdził ,że przyjmuje info o reklamacji. Ale auta nadal nie odebrał do poprawki nie wykonał zleconych spraw a zrobił bez przyzwolenia progi . Otrzymał części do wymiany, nie zwrocił i też nie zamontował . Koszmar... Zwłaszcza ,że nie ma mnie w PL , a auto mojej kobietki bylo jej szczęściem i niestety-było...
-
Czy kryterium wyboru warsztatu była cena, czy masz aż takiego pecha?
Wyślij do tych speców polecony zpo, z pisemną reklamacją. Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni. W razie czego, będziesz miał podkładkę przed sądem, jeśli to tacy "specjaliści" jak opisujesz.
Swoją drogą to wrzuć jakieś zdjęcia jak wygląda sytuacja.
-
Napisz pisemne wezwanie do wykonania usługi zgodnie z umową. Wyznacz termin na odniesienie się do Twoich zarzutów np 14 dni i poleconym wyślij za potw. odbioru.
Jeśli zapłaciłeś zaliczkę także wezwij do zwrotu.
W piśmie napisz jeżeli nie wykona zlecenia zgodnie z umową i zgodnie ze sztuką to kierujesz sprawę do sądu.
Jak to nie pomoże wezwij dodatkowo pisemnie do zwrotu powierzonych do naprawy części.
Potem do rzeczoznawcy - biegłego PZMOT-u - powinien ustalić w opinii co spartolili i jaki jest koszt naprawy, plus koszt części których nie oddał i pozew do sądu.
Dodatkowo - jak nie zwróci części- zawiadom Policję o ich przywłaszczeniu.