Nową ciężko będzie kupić poniżej 100 tys, chyba że w podstawie. Do tego tylko skrzynia TCT - trochę kastruje wrażenia z dynamicznej jazdy choć osiągi oczywiście się nieco w nowej wersji poprawiły. Jak dla mnie do ostrej jazdy tylko manual.
Printable View
Nową ciężko będzie kupić poniżej 100 tys, chyba że w podstawie. Do tego tylko skrzynia TCT - trochę kastruje wrażenia z dynamicznej jazdy choć osiągi oczywiście się nieco w nowej wersji poprawiły. Jak dla mnie do ostrej jazdy tylko manual.
Zależy gdzie zrobisz i jaką na to dostaniesz gwarancję. Uczciwa naprawa tego (nowe turbo to c.a. 8 tysięcy złotych w ASO, alternatywnych źródeł zakupu nie ma, więc raczej nie pójdziesz tą drogą ;) ) to całość ok. 2000 PLN.
- - - Updated - - -
Ogólnie rzecz biorąc cena nie zachwyca. 55 tysięcy za 4-letnią (!) Giuliettę QV ze 110-ma tysiącami przebiegu... Podjechać obejrzeć mogę, daleko z Krakowa nie ma.
Czy ja wiem, czy tak drogo? 170 KM z 2011 "chodzi" za mniej więcej 44 tys. - wiem, bo miałem szkodę całkowitą niedawno.
Ja wam powiem że Alfy ostatnio coraz bardziej trzymają cenę. 3 tygodnie temu sprzedałem Mito ojca za 34,5 tyś w ciągu jednego dnia. 2010 rok 105 km. co prawda stan idealny i śmieszny przebieg 28 tyś ale i tak bardzo ładnie trzyma cenę.
Też mam zamiar nabyć Giuliette QV ale jak na razie ceny zaporowe.