Printable View
Też mam ograniczone zaufanie do mechaników, dlatego pytam na forum. Diagnosta twierdził, że różnica 4% w sile hamowania nie może mieć wpływu na takie zachowanie auta, proponował szukać problemu w oponach. Z tym, że opony na tyle mam z tego samego rocznika, tak samo pościerane i z takim samym ciśnieniem.
Hmm...ale opisujesz że jak hamujesz na np. śniegu to musisz kontrować więc nie uważam że to od opon. tym bardziej że sam zauważyłeś że tarcze nie nagrzewają się tak samo. Wg mnie na myjni para z tarcz hamulcowych po zalaniu wodą powinna być wyłącznie na przednich kołach. Ja zazwyczaj tylko tak miałem. Przód bierze najbardziej. Jak ktoś ma inny pomysł niech się wypowie. Ja obstawiam zapieczone zaciski. Pompa powinna być ok
Zapieczone zaciski lewy tył i prawy przód, te z których leci para na myjni ? Sprawdzę to sam, wystarczy sprawdzić te 2 prowadnice po których chodzi zacisk - łączące zacisk z jarzmem ?
Zapomniałem dodać- ogólnie te klocki które mam w ogóle nie piszczą przy hamowaniu podczas jazdy do przodu, natomiast na wstecznym właśnie lewy tył potrafi wydać naprawdę głośny pisk, czy to może mieć coś wspólnego ?
Tak dokładnie tak. Najlepiej sprawdź wszystkie koła zdemontuj sobie najpierw przód lewy i prawy. Jak będziesz miał zapieczone to i odrazu zobaczysz że kolcki są źle zdarte. Np. wew.zdarty zew jak nowy.
- - - Updated - - -
Ewentualnie możesz odpowietrzyć układ hamulcowy po tym zabiegu jeżeli się okaże że zaciski są ok. Pamietaj aby zacząć od koła najdalszego układowi.
Dzięki za rady, może uda mi się z tym powalczyć jutro, jeśli nie to niestety będzie musiało troszkę poczekać ;)
spoko jak co napisz co i jak