Wystarczy zrobić szczelność cylindrów i wszystko wyjdzie.
Wystarczy zrobić szczelność cylindrów i wszystko wyjdzie.
Witajcie ponownie.
Na początku chciałbym z góry bardzo przeprosić, że mnie tyle nie było ale nawał pracy się na mnie zwalił do tego 2 tygodniowy wyjazd. Ale wracając do tematu. Dzisiaj popołudniu podjechałem do garażu zobaczyć jak się ma Alfa, z racji tego iż nie miałem już sił ani czasu się nią zająć, do tego sugestie, że silnik już umarł i koszny naprawy masakryczne miała pójść na części. I nastąpiła bardzo dziwna sytuacja...
Otóż z kolegą wycieliśmy katalizator (wiadomo wartościowa rzecz) żeby chociaż część pieniędzy z Alfy odzyskać. Po wycięciu okazało się, że niestety mnie ktoś uprzedził i katalizator był zupełnie pusty w środku :(( Ręce opadają...
Opuściłem auto na ziemię i kolega zaproponował, żeby ją odpalić z ciekawości jak bardzo będzie głośna (pomysł po piwku) :)
Kilka sekund po odpaleniu pod autem ukazała się ogromna plama, kazałem natychmiast zgasić auto kumplowi, bo byłem pewny, że to olej ale jednak nie! Wyciekł dziwny tłusty płyn, razem z tzw. masłem z prawej strony zderzaka (zaraz pod obudową filtra)
Stwierdziliśmy, że to płyn od wspomagania, tylko skąd masło??? Ale to nie jest najdziwniejsze...
Skoro to nie olej i nie płyn chłodniczy to odpaliliśmy znów auto i co się okazało?
Jak ręką odjął! NIE KOPCI :)) jak to możliwe? jakieś pomysły? Katalizator był pusty więc nie mógł być zatkany...
Za chwilę załączę foto plamy i zdjęcia rurki z której był wyciek.
Aha, z tego miejsca gdzie był wyciek płynu i masła podczas pracy silnika dymiło, co prawda nie drastycznie ale dymiło, ale już nie z wydechu...
foto :
Załącznik 190805Załącznik 190806Załącznik 190807
Panowie macie jakies pomysly?
Pooglądaj gdzie idą te przewody, ale mi to wygląda na przewód z klimy ( o ile to z niego się lało).
Płyn od wspomagania masz? Hamulcowy też? Może szlifierką zahaczyliście o jakiś przewód? :P
Stopień sprężania a ciśnienie sprężanie to dwie inne bajki.Cytat:
Napisał kubusar146
Prosta zasada:dymi przy dodawaniu gazu= pierścienie,przy puszczeniu = uszczelniacze.
Tak jak pisalem byl to plyn od wspomagania, bo ten zniknal po wycieku, tylko skad tam maslo? A tym bardziej dym!?
- - - Updated - - -
Aha i moja Alfa nie ma klimy, a wycinajac nie moglismy o nic przy silniku zahaczyc bo katalizator jest po srodku podwozia :p
I oto do czego drodzy miłośnicy Alf i innej włoszczyzny doszliśmy.Jedno słowo ciśnie się samo.Wiadomo jakie.Cytat:
Napisał igor25
Kolego post nie jest na temat Twojej czy innej milosci do samochodu tylko mechaniki tego auta. Jak ze swoim autem sypiasz i czyscisz je szczoteczka do zebow to Twoj problem i nie muszisz do tego sprowadzac innych, nie masz zamiaru wypowiadac się na temat to opusc to miejsce i idz swojej Alfie się wyzalic :/
Największym problemem AR jest to że kupują ją ludzie których nie stać na utrzymanie tego auta.Cytat:
Napisał igor25
Co do opuszczanie tego miejsca to zauważ że jest to forum miłośników marki.Nie złomiarzy od wycinania kata dla paru złotych.
Tak. I ci miłośnicy marki najchętniej kierują człowieka na generalkę silnika, a gdy przychodzi co do czego, to nie są w stanie doradzić w sprawie wycieku z rurki. To czymś się różnią od klasycznego Heńka "wymieniamy-co-popadnie" mechanika?