-
Nie, mój mechanik wspominał coś, że "za jakiś czas" ale nie mówił, że wymagają natychmiastowej zmiany, więc nie skojarzyłam faktów.
Jedyne co się naprawiło SAMO (?) to to, że po zmianie stabilizatorów i amortyzatorów nagle przestał się pojawiać sporadycznie wyskakujący błąd ABS....
-
Możliwe że były wypinane wtyczki przy zdejmowaniu zacisków.
Bo one nie muszą wyglądać na zużyte a mogą trzeszczeć niemiłosiernie. :P I szczerze mówiąc, skoro nie wiesz w jakim stanie są te wahacze dokładnie, ja bym Ci polecił wymianę od razu wszystkich 4. Będzie to jednorazowo większy wydatek, ale za robociznę wyjdzie taniej jak kilka po kolei plus ile mniej pierdzielenia się z tym. Zrobisz raz i będzie z głowy- ja jeździłem 3 razy co miesiąc, najpierw na lewy dolny, potem prawy dolny, a na koniec na 2 górne. :D
-
Oczywiście że wymienię wszystkie. Pytanie nr 2 - czy obecnie jazda takim autem stanowi zagrożenie dla mnie i samego auta ?
-
Nii, co najwyżej dla Twych uszu. :P