Alfa Romeo Giulietta QV 2011 - Czy warto w PL czy lepiej na zachód ?

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Kolego Zmianowy - po czym wnosisz, że ta czerwona QVka z Carserwisu nie jest bezwypadkowa ? Owszem, przeszukiwałem forum i jest wątek o zakupie używanej Giulietta, ale nie doczytałem jeszcze wszystkich 663 odpowiedzi : )

---

Wystarczy "looknąć" na daty wpisów i nie czytać starszych od auta + 2lata... :cool:

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Jeśli chodzi o mój styl jazdy to niekoniecznie w moim wypadku są to najważniejsze informacje. Jest to moje trzecie auto i tym razem planuję zakup czegoś co mi się podoba a nie tylko będzie ekonomiczne. Robię rocznie ok 15k. Codzienne dojazdy do pracy to ok 40km dziennie przez cały rok + plus dłuższe wyjazdy kilkanaście razy w roku. Celuję w benzynę bo nie przepadam za dieslami.

---

Jeśli tak to dlaczego przejmujesz się kosztami utrzymania? :confused: Trudno przepadać za dieslami przy takim rocznym przebiegu :P Moje pytanie było czysto teoretyczne bo pytasz o koszty ect... ale widać, że w Twoim przypadku nie są to najważniejsze informację :eek:

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Z postu Osadnika wnioskuję, że przy 100k trzeba robić rozrząd jeśli nie był robiony. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakie są to koszta robocizny w ASO i poza ASO ? Czy jest to kwota ok. 2k czy 5k ?

---

Info z ASO Katowice --> kpl rozrząd +-1,5k

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Jeśli chodzi o rachunek jaki potrzebuję to hmm - w sumie się nad tym nie zastanawiałem więc muszę pogłębić trochę swoją wiedzę na ten temat. Planuję zakup na osobę fizyczną.

---

Osobą fizyczną jest także działalność jednoosobowa :edziamaruda:

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Dzięki za odpowiedzi i podesłane linki. Te autka z linków mi się podobają, chociaż kolor je dyskwalifikuje ( nie szukam białej ). Poza tym, cena trochę przekracza moje obecne możliwości. Nie znaczy to, że nie mógłbym poczekać z pół roku i dozbierać do 55k

---

Jeśli planujesz kupić QVke na allegro/otomoto, na dodatek krajówkę i dyskwalifikujesz auto ze względu na kolor to możesz się nie doczekać. Jak już pisałem, ja swojej szukałem ponad 6 miesięcy i to nie kolor był wyznacznikiem.
Moim skromnym zdaniem (podkreślam jeszcze raz MOIM!) po kolorze się nie jeździ :cool:

Pozdrawiam,
Osadnik

jak kupujesz nowe to wybierasz, jak używane to bierzesz to co jest :) oczywiście o pewnych parametrach

Ja robiłem w ASO rozrząd ostatnio i z pompą wody i robocizną dałem ok. 800zł jakby coś. A i pamiętaj, że jak celujesz w auto 2010-2011 rok to i tak ten rozrząd wypada wymienić nawet jak auto przejechane ma okolice 50tys. Bo rozrząd wypada co 5 lat zmieniać, obojętnie jaki przebieg, chyba, że lubisz dreszczyk emocji.

Może Tobie Osadnik wystarczy znaczek Alfy na masce i poza tym kolor może być różowy, fotele w panterkę, a deska rozdzielcza może migać w rytm muzyki, ale to nie to co ja szukam : )

Mówiąc o kosztach miałem na myśli codziennie koszty paliwa, że nie interesuje mnie czy pali 7 czy 10 litrów. Nie znaczy to, że nie interesuje mnie ile będzie mnie kosztował serwis w przeciągu 3-4 lat - stąd pytanie między innymi o rozrząd.

Czy ktoś wie lub pamięta co piszą o turbie w książce serwisowej ? Czy np po określonej ilości kilometrów bądź lat trzeba oddać ją do renowacji ? Wymienić łożyska lub kółka ? Co instrukcja pisze na ten temat ?

Osoba fizyczna to nie działalność gospodarcza nawet jednoosobowa.

Pozdro

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Może Tobie Osadnik wystarczy znaczek Alfy na masce i poza tym kolor może być różowy, fotele w panterkę, a deska rozdzielcza może migać w rytm muzyki, ale to nie to co ja szukam : )

---

Takiego wynalazku to jeszcze nie widziałem... chyba przeglądamy inne aukcje samochodowe. Kolorów do wyboru jest garstka stąd moja odpowiedź! Jeśli chcesz wydać 50k na QVkę + odpowiedni kolor + coś tam jeszcze, to tak jak pisałem: Możesz się nie doczekać. Trzymam kciuki.

O rozrząd dostałeś dwie odpowiedzi. Do kalkulacji kosztów przyjmij tą wyższą wycenę i problem z głowy.
Dalej nie uważam, że styl jazdy jest bez znaczenia. Będziesz bardziej deptał - części będą się szybciej zużywały.
Klocki, tarcze, turbosprężarka, układ chłodzenia, układ przeniesienia napędu, układ wydechowy, zawieszenie, trzeba wymieniać dalej?
W tej cenie ciężko będzie odszukać przysłowiową igłę.

Jako przykład mogę podać jedną QVkę z Poznania. Byłem i oglądałem. Około 50 tyś km miała przejechane. Lejący amortyzator tylni (najlepiej wymienić parę) + niedziałający DNA + czujnik kąta skrętu do wymiany (2-1,5k). Po tym zrezygnowałem z dalszych oględzin...

Jeśli już mamy łapać się za słówka to miałem na myśli: jednoosobowa działalność osoby fizycznej.

Dzięki za odpowiedź

Jeśli chodzi o DNA to po czym poznałeś, że nie działa ? Nie miałem nigdy z nim do czynienia. Czy jechałeś autem, przełączyłeś i nic się nie zmieniło ? Czy fizycznie nie działał przycisk zmiany trybu ?

Cytat:

---

Napisał steve_vega

Dzięki za odpowiedź

Jeśli chodzi o DNA to po czym poznałeś, że nie działa ? Nie miałem nigdy z nim do czynienia. Czy jechałeś autem, przełączyłeś i nic się nie zmieniło ? Czy fizycznie nie działał przycisk zmiany trybu ?

---

Witaj.
W dniu oględzin dysponowałem oryginalnym komputerem diagnostycznym grupy Fiata.

Komputer pokazywał błąd ciągły tego podzespołu (ostatnio rozpoznany 38 razy!)
W podpowiedziach serwisowych było: Awaria przełącznika, wypięta wtyczka, przerwana instalacja, awaria komputera głównego, awaria złącza.

Jazdą trudno nazwać parking dealerski ;) Przełącznik nie zmieniał trybu.
Możliwe, że to była tylko wypięta wtyczka, ale nie chciałem ryzykować.

Cytat:

---

Napisał Zmianowy

Bo jej poprzedni właściciel oddał ją w rozliczeniu a kupił nową QV.

---

No właśnie byłem zainteresowany tym egzemplarzem. Dziwna sprawa.

Auto jest całe polakierowane od nowa.
Nie ma książeczki, niby nowy rozrząd.
Pochodzi ze Szwajcarii lub Luksemburga.
Wcześniej sprzedawało go R-Cars i dopisywało, że auto po zabiegach blacharsko-lakierniczych czego carserwis też nie ukrywa.

Czy ktoś wie na ile była to poważna sytuacja czy możemy przyjąć, że jeśli jest całe malowane to mamy do czynienia z wrakiem?

Cytat:

---

Napisał swierqman

No właśnie byłem zainteresowany tym egzemplarzem. Dziwna sprawa.

Auto jest całe polakierowane od nowa.
Nie ma książeczki, niby nowy rozrząd.
Wcześniej sprzedawało go R-Cars i dopisywało, że auto po zabiegach blacharsko-lakierniczych czego carserwis też nie ukrywa.

Czy ktoś wie na ile była to poważna sytuacja czy możemy przyjąć, że jeśli jest całe malowane to mamy do czynienia z wrakiem?

---

Ja na Twoim miejscu, po takich info przestałbym interesować się tym egzemplarzem. Kolor chociaż zgadza się z VINem? :eek: Polerowany, rozumiem... ale cały malowany?
Topielec!? Gradobicie (wątpię)? Dachowana? Atak kosmitów? :edziaimalaga:

Brak książki w tak młodym aucie? Przecież było na gwarancji.... ]
Rozrząd to mały PIKUŚ...
Moim zdaniem ktoś chce/chciał duuużżżooo ukryć.
To nie jest zakup na 1-2 miesiące, można nieźle "utopić"... (Twoja kasa, nie moja sprawa)

Ok badam teraz:

na olx biała za 46,5k (nie mogę jeszcze dodawać linków....)

do 149 tyś. użytkowany przez fana marki w Szwecji (otrzymałem link do forum z nim), w Polsce od pół roku z zamiarem sprzedaży przez właściciela, obecnie 156 tyś.

jest książka, wymienione: pasek, świece, tylne klocki, regularnie filtry i oleje

właściciel zgadza się na dowolne aso, po weekendzie wyślę tam chyba autotesto

coś jeszcze powinienem?