-
Odkręć korek od wspomagania i zobacz czy płyn stoi spokojnie czy się burzy. Jak płyn świruje, pieni się, buzuje to masz zbiorniczek do wymiany.
A z tym akumulatorkiem... to jest właśnie mega dziwne... może to faktycznie coś z kompem? Ja tak jeżdżę i jeszcze nie znalazłem rozwiązania problemu...
-
5.
na postoju przy odpalonym silniku odkręć korek od płynu wspomagania.
Niech ktoś zacznie kręcić kierownicą w prawo i lewo.... a Ty patrz na lustro płynu. Jak przelewa się i kotłuje... to masz do wymiany zbiorniczek płynu wspomagania.
-
No i sprawa wyglada nastepujaco..
Dzisiaj jest cieplejszy dzien (jak odpalalem Alfe po raz 1 to bylo ok 7°) i zrobilem taki eksperyment - wlozylem kluczyk, poczekalem az sie nagrzeja swiece i zgasna kontrolki, wyjalem kluczyk, wlozylem znowu i odpalilem.. efekt byl taki, ze BLAD aku/alt sie nie pokazal i nie pokazuje za kazdym razem jak podwojnie wkladam kluczyk przed odpaleniem ale co dziwo ODPALIL ZA PIERWSZYM RAZEM duzo lepiej niz jak po jednorazowym wlozeniu kluczyka.. wiadomo, ze nie bylo to na "dotyk" natomiast krecil go ok 2s i zalapal.. pozniej oczywiscie odpalal juz super.. tak wiec moze faktycznie jest jakis urok i blad ECU, ze za 1 razem pobiera niepelne albo bledne dane i dopiero drugi raz go koryguje? Moze nie widzi mocy rozruchowej albo ogranicza dzialanie swiec i za 2 razem odczyty sa prawidlowe? Ciekawa sprawa..
Co do zbiorniczka to faktycznie czeka mnie chyba wymiana :) gdzie najlepiej taki kupic i jak miec pewnosc, ze to jest juz ten nowy/wlasciwy? Teraz przy wymianie takiego zbiorniczka i wymianie plynu trzeba odpowietrzyc caly uklad? Jakie sa czynnosci podczas takiej wymiany ;) ?
Co najciekawsze zrobilem tak jak sugerowaliscie, ze podczas odpalenia z rana na zimnym gdy bylo puszczone sprzeglo slyszalem jakies dziwne stukanie - na luzie pchnalem do przodu 3 bieg i BOOM! nagle bylo cichutko, nic nie stukalo.. jak go puscilem to stukalo znowu :) zlapal minimalnie temp i jest idealnie, pracuje rowno i nic nie stuka.. na moje szczescie w takim razie to chyba nie dwumasa tylko opisywana dolegliwosc, ktora nie ma na nic wplywu i nic sie z tym nie zrobi ;) ?
-
Zrobi się, regenracja skrzyni biegów. Spróbuj wymienić olej w skrzyni, kilka dni temu zalalem Titan Sintofluid i owo stukanie jest cichsze i nawet na zimnym silniku po chwili zanika.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
-
Co do odpalania samochodu. Powiedz jaki masz akumulator ? jakiej pojemności i jaki prąd rozruchowy ? Ja w swojej 2.4 miałem straszne cyrki z odpalaniem, choinka na desce, co chwile błąd świec, a to błąd pompy paliwa, cuda na kiju. rozebrałem pół auta długi czas sprawdzałem wszystko, a na końcu wpadłem na to najprostsze - mam za słaby akumulator z za małym prądem rozruchowym.
-
Akumulator mam 74 690... bylem i go sprawdzalem i ladowanie jest na odciazonym 14-14.2, moc rozruchowa okolo 9.4, na zgaszonym jest ok. 12.7.. podali mi jeszcze jedna wartosc jak sprawdzali akumulator ale nie pamietam co oznacza wartosc byla 695 ;) powiedzieli, ze jest bardzo dobrze.. wiec tutaj nie ma chyba problemu...
-
Zbiorniczek w ASO.
Innego niż prawidłowy nie kupisz i taniej nie kupisz.
Płynu nie musisz wymieniać - strzykawką wyciągnij tyle ile w zbiorniczku jest, wyjmij zbiorniczek, załóż nowy, i wlej płyn ze strzykawki.
Ot cała robota
-
-
695 to pewnie prąd rozruchu.
Może to że lepiej odpaliło po dwukrotnym włożeniu kluczyka jest efektem tego że dwukrotnie grzałeś świece żarowe?
A co do klimy to świst i gwizd z nawiewów może oznaczać braki czynnika w układzie, sam teraz za bardzo tego nie sprawdzisz bo jest niska temp. na zewnątrz i nie wiesz czy klima dobrze chłodzi czy nie, jedynie podpięcie manometrów załatwi sprawę.
-
Klime podpialem dzisiaj u znajomego w warsztacie - bylo 220g czynnika wiec dobilem do 460g i zostawilem u nich na noc a jutro rano zobacze czy trzyma czy cos ubywa :)
Podpinalismy ja pod komputer i nie ma zadnych bledow, wszystkie wartosci w normie, swiece ok.. i ciagle jak odpale za 1 razem pojawia sie ikonka czerwona bledu aku a jak odpale po 2krotnym wlozeniu kluczyka to wszystko jest ok.. nie mam juz pomyslu..
Mam takie pytanie odnosnie tego zbiorniczka wspomagania.. czy procz tego, ze slysze jak ten plyn sobie bulgocze i uderza to moze sie cos stac gdybym go nie wymienil? Ciekawi mnie to bo samochod ma 173tys oryg przebiegu i jakos nikt tego wczesniej nie zrobil.. wspomaganie dziala ladnie, pompa wspomagania cicha i nic nie slychac.. pytam tylko co moze byc nastepstwem nie wymienienia takiego zbiorniczka :) ?