a skąd wiesz, że włożyli większy skoro go nie widziałeś ;) ?
Printable View
a skąd wiesz, że włożyli większy skoro go nie widziałeś ;) ?
Wiem. Ale na razie cicho sza.
Jak najbardziej popieram myśl zrobienia z FAP i ASO przestępców, ale jeśli zamienili bezpiecznik 5A na 10A to jeszcze (niestety) do narażenia życia daleka droga. Może jakby zwarli na stałe drutem to tak.
A zamiana 5 na 10... mogą się tłumaczyć, że to zalecenia producenta, a w instrukcji jest źle.
Ale liczę, że będzie grubo! :)
Ja tam się na prądzie nie znam. Ale instrukcji jest: "W żadnym wypadku nie należy zamieniać bezpiecznika na inny o wyższej wartości prądowej;
NIEBEZPIECZEŃSTWO POŻARU."
Ładnie będzie wyglądało w piśmie z kancelarii prawnej. :)
A tak w ogóle to chodzi już nie o to, że wymienili na większy, tylko że nie chciało im się znaleźć przyczyny, skutkiem czego przez 1.5 roku tym samochodem nie dało się jeździć, a teraz wymieniają prawie całą instalację, łącznie z centralkami itp.
Oczywiście nie w tym ASO.
Ale zaraz - to samochód miał tę czkawkę przez panel klimatyzacji?
Nie, panel klimatyzacji to tylko jeden z objawów, który wystąpił jako pierwszy.
Podobno od hamulca ręcznego obtarł się gdzieś jakiś kabel w tunelu środkowym. Podobno, bo jeszcze nie mam tego na piśmie.
W każdym razie pierwsza poleciała centralka klimatyzacji, którą załatali ch..e większym bezpiecznikiem.
Reszta problemów też podobno jest od tego, co mnie w sumie nie dziwi, bo zaczęły się mniej więcej w tym samym momencie.
No i się potwierdziło.
Kryminał jak nic.:)
Jaja. czekam na wiecej info.
to i tak dobrze że bezpiecznikiem a nie gwoździem ;)Cytat:
Napisał Roman35
Na razie cisza. Jutro może coś więcej się okaże.Cytat:
Napisał Pitero
Nie było mnie przez tydzień w kraju, a mieli jeszcze zrobić pomiar mocy na hamowni przyfabrycznej (co podobno kosztuje ich 1200 zł), bo mnie wyszła maksymalna moc 160 KM i im powiedziałem, że takiego samochodu nie odbiorę. Ciekawe co będzie jak faktycznie tyle wyszło, bo pomiaru raczej teraz nie odważą się sfałszować (a mnie przy nim nie było). Srają po gaciach, ale dopiero jak już będę wiedział na czym wreszcie stanęło, do dopiero się zacznie. ;)