Tylko miejsce umiejscowienia jest zagadką. Kiedyś gdzieś widziałem zamiast nawiewów zegary powsadzane. Ale mnie zawsze takie rzemiosło w oczach boli.
Printable View
Tylko miejsce umiejscowienia jest zagadką. Kiedyś gdzieś widziałem zamiast nawiewów zegary powsadzane. Ale mnie zawsze takie rzemiosło w oczach boli.
Najmniej inwazyjnie możesz wsadzić zegar w słupek między przednią szybą a drzwiami. Ale nie widziałem jeszcze takiego, który by ładnie się prezentował.