I tu może być problem, może być pęknięta na samym spodzie, i tego za bardzo nie widać, albo mocowanie na dole - kołyska wgnieciona ( na tym co się sprężyna opiera) przyjrzyj się temu uważnie, sprawdż, czy amory i sprężyny masz takie same z dwóch stron, może poprzedni właściciel fuszere odwalił, założył jakieś używki może inne, wszystko może być prawdopodobne ;)