Printable View
Załącznik 219142
Leję zawsze Vervę. Obecnie w baku tak 80% paliwa. Dobra kij z tym, jako że nie odpaliła mi 7km od mojego domu to bezsensu żebym do niej latał. Przyjechała laweta, zrobiłem pamiątkowe zdjęcie, auto pojechało do mechanika. Mówi mi, że jak postoi do poniedziałku u nich w serwisie w środku to pewnie odpali ale ja i tak wymienię te świece - o ile to świece.
Problem może leżeć w przekazniku świec żarowych. Przerabialem ten temat Świece nowe i dalej komunikat o grzaniu świec. Rozebralem go papierem sciernym przeszlifowalem styk i spokoj do dziś, silnik pali bez żadnego problemu przy obecnych morzach. Procedura odpalania : wkładam kluczyk gasną kontrolki czekam jeszcze z 10 sek i pali od strzała. Nie rozumiem po co grzać świece kilkukrotnie to tylko je wykończy wraz z aku.
zrozumiesz jak nie bedzie chciala odpalic a w aucie bedziesz mial juz wszystko porobione/posprawdzane. to bedzie jedyny sposob. oczywiscie nie powinien to byc sposob na codzien. a przyczyna moze byc chocby troche gorsze paliwo i piszac gorsze mam na mysli zwykle zimowe typu -9 C temperatura metnienia -24C temp zatkania filtra. czasem niektore stacje maja paliwo typowo arktyczne typu -24C temperatura metnienia, i 42C zatkania filtra - na takim paliwie nie powinno byc zadnych problemów nawet w aucie z lekkimi niedomaganiami.
A ja leję najtańsze paliwo w mieście na stacji , której nazwę zna tylko właściciel, nie stosuję żadnych dodatków poza zimowym płynem do spryskiwaczy. Moja Alfa przy - 15 ochoczo wystartowała w myśl zasady, że jak się porusza to będzie jej cieplej.
Patrzę na długoterminową prognozę i widzę, że duże mrozy już nie wrócą więc sezon zimowy uważam za zakończony. Szukam letnich opon :)
no bo jesteś albo jednym ze szczęściarzy którzy nie mają żadnych problemów, albo już może ktoś podniósł wcześniej dawki startowe w ECU? A może w 2.4 te dawki w serii są OK, a tylko w 1.9 16V je ustawili jakoś inaczej?
weź pod uwagę że każdy silnik też trochę się różni, każdy sensor jest trochę inny, można mieć inną trochę kompresje, bardziej lub mniej idealne wtryskiwacze, pompę paliwa działającą ciut lepiej lub ciut gorzej itp itd. U niektórych nigdy nie ma żadnych problemów, u innych poniżej -10C zaczynają się problemy i to mimo że wywalą klapy, dadzą nowe świece, działa przekaźnik grzania, mają dobry i duży akumulator itp. wtedy trzeba też zadbać o jak najbardziej optymalne warunki do rozruchu, czyli paliwo lać z dużym zapasem temperatury - takie jak kiedyś był Statoil taki niebieski chyba Arctic Gold czy coś (nie wiem jak to teraz się nazywa) lub lać dodatki typu SkyDD.
Alfy z 1.9JTDM 16V mają problemy na potęgę - na Alfaowner.com gdzie większość ludzi jest z UK, tez nie brakuje postów na temat problemów z zapalaniem, mimo że tam nie ma tak niskich temperatur jak u nas.
Zamarznięte masz paliwo. Zapewne wytrąciła sie parafina i blokuje przepływ paliwa - dlatego auto gaśnie.Cytat:
Napisał wiedzmaak
- - - Updated - - -
Wczoraj w Wiśle przy -15stopniach też moja odpaliła.Cytat:
Napisał quba
Dziś w Cz-wie przy -25stopniach już nie dała rady.
Świece sprawne, dodatek od wytrącania parafiny zalany, 70% paliwa w baku, filtr paliwa zawsze na jesień wymieniony.
Ale na takie ekstremalne mrozy czasem nie ma rady :/ coś przymarznie i tyle.
Kable rozruchowe i po sprawie. Działa.
Oczywiście mnóstwo dziwnych dźwięków - np. bucząca pompa paliwa. Przy odpalaniu bucząca pompa wspomagania.
Wciskając sprzęgło przy odpalaniu ledwo się unosiło do góry....
Jeżeli na kablach odpala to wina tylko i wyłącznie akumulatora.
Wysłane z mojego SM-A500FU
Podepnę się pod temat to może się czegoś i ja i inni nauczą ;)
W zimie zapalać auto na światłach (zostawione w automacie) czy je wyłączać przed odpaleniem? Gdzieś słyszałem, że to nie ma znaczenie bo w chwili odpalania światła są odłączane? Jaka jest prawda?
xenony nie są odłączane, H7 nie wiem.
zima i krótkie odcinki to był dla mnie jeden z głównych powodów że kolejna 159 to już TBi. jak się cieszę że mnie to już nie dotyczy. niestety za komfort płacę odpowiednio na stacji benzynowej :(
Jak przekręcasz kluczyk to włączają się świece żarowe i światła - lub nie.
Jedna świeca to 13 A na początku, później 5A - tak podają w innym wątku - ja nie mierzyłem.
Teraz światła - nie Xenony, bo tego nie wiem.
Przód:
2x mijania = 2x55W
2x postojówki = 2x5W
Tył:
Tu pewny nie jestem, załóżmy że:
2x 5W = 10W
Razem 110+10+10= 130W.
Napięcie aku. bez ładowania = 12V
Prąd: 130/12 = 10,8 A
Stąd całe oświetlenie pobiera mniej, niż jedna świeca na początku grzania. Czy to dużo? Kwestia stanu akumulatora, jednak ja zimą zawsze odpalam diesla bez świateł. Za to moja żona raz tak/raz tak i oboje nie narzekamy :)
- - - Updated - - -
Sprawny Diesel nie ma prawa nie odpalić. Moja 156, mająca 310kkm bez zaglądania w układ paliwowy, przy -20, po 2 dniach stania w Zakopanem, z jedną niesprawną świecą żarową odpaliła bez problemu.Cytat:
Napisał epsonix
Dodam, że do paliwa lałem od czasu do czasu jakieś STP, wcześniej Millersa a tak to tylko ropę z 'dość' pewnych stacji.
Ale, po zakupie przy 160kkm, do paliwa, silnika i skrzyni zalałem Cerazmizery :P, no ale one nic nie dają, ha ha ha :)