Napisał
Belfer27
Nie bardzo rozumiem dlaczego masz przeświadczenie, że z USB nie osiągniesz tego co na płycie?
Owszem z oryginalną płytą z utworami audio o kompresji np 3200 kbps nie ma co konkurować mp3 nagrana w formacie 128 kbps, ale można znaleźć przecież utwory audio (lub we wcale nie tak tragicznym formacie mp3 320 kbps ) i je nagrać na np pendrive 8 Gb i wówczas zmieści się ich nam dużo więcej niż na jednej płycie audio a ich jakość nie będzie wiele ustępowała oryginalnej płycie. Zresztą chcący dziś być na topie i słuchać tego co człowiek lubi na bieżąco z nowych płyt, trzeba by być co najmniej prezesem wytwórni fonograficznej, bo ceny niektórych są takie, że kupowanie ich nałogowo raczej nie wyszło by na dobre naszym finansom.
Wiadomo że nie tylko od jakości mp3 lub audio z USB zależy ich brzmienie, ale jeśli już mamy wyższy model z tym dodatkiem to zazwyczaj nie ma to parametrów, jak jakiś "noname" z biedronki.