Dymić na biało/jasno szaro może też przez nieszczelny kolektor. Coś mi tu śmierdzi głowicą...
Printable View
Dymić na biało/jasno szaro może też przez nieszczelny kolektor. Coś mi tu śmierdzi głowicą...
Przy tych silnikach jak przy wszystkich współczesnych głowice dokręca się raz.
Jakoś trudno mi uwierzyć że dmuchało uszczelką głowicy do układu chłodzenia i dokręcenie pomogło.
Jeśli to prawda to prawdziwy cud.
- - - Updated - - -
Niestety ale możesz mieć rację.Niestety dla właściciela auta oczywiście.
Efekt pękniętej głowicy
https://youtu.be/tcoyw69EShY
Podobno taki sam efekt może być w przypadku samej uszczelki pod głowicą
Ale to skrajny przypadek. Nie musi kopcić, test na CO2 nie musi wyjść a głowica i tak może mieć jakieś pęknięcie.
Kolego skoro tak się dzieje to na 99.0% masz pękniętą głowicę.
Uszczelki nie dmuchnie w tym silniku, bo jest metalowa, no chyba że już ktoś tam grzebał i źle zamontował lub nie dokręcił z odpowiednim momentem (siłą).
Sytuacja będzie się tylko pogarszać i na dłuższą metę jak tak będzie gotowało płyn i wyrzucało, to zajedziesz silnik.
Mi tez to wyglada na uszczelke pod glowica. I jak gdzies jest pekniecie, to beda sie takie jaja dzialy. Jaki przebieg ma motor obecnie?
Popieram teorie z niedokręconą głowicą. U mnie głowica pękła, kupiłem używaną, oczywiście test na szczelność i planowanie. po 3 miesiącach jazdy wywalało płyn właśnie w najsłabszych miejscach, tj wężem przy termostacie, nigdy zbiorniczkiem. Drugi raz naprawiałem alfe u innego mechanika, sam stwierdził że głowica była za lekko dokręcona.
Naprawa od początku test na szczelność planowanie i nowe śruby do głowicy, uszczelki i teraz dopiero jest wszystko ok.
Nie za słabo dokręcona tylko dokręcona bez wymiany śrub na nowe. Stare śruby rozciągnęły się i nie gwarantowały prawidłowego dokręcenia głowicy.