Printable View
Odświeżę temat i dodam, że udało się wpiąć do komputera auta- program pokazał jakiś błąd stacyjki. Stacyjka została zabrana na kilka godzin przez elektromechanika, niestety nic to nie pomogło i aktualny pomysł jest taki żeby podmienić stacyjkę z innej 159 i zobaczyć czy działa. Co o tym myślicie?
Myślę że samo przełożenie nic nie da. Trzeba programować. Kontaktowałeś się z maly_777?
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
Ja miałem identyczne objawy jak niespodziewanie padł mi całkiem akumulator ( chyba dostał zwarcia) Koniecznie niech podepną auto pod dobry akumulator !!!
- - - Updated - - -
Na filmie miga ci nieustawiony czas i data. Czas pokazuje 6 min od uruchomienia kompa (restartu) jak przy odłączeniu klem. Proponował bym Ci być przy podpięciu pod dobry akumulator, żeby nie potrzebnie w koszty nie popaść.
- - - Updated - - -
Piszesz jeszcze, że nie działa centralny zamek ( u mnie tez tak było)..... siłowniki nie maja wystarczającej ilości prądu.
Mnie dokładnie spotkała taka sama przypadłość jak u kolegi :)Cytat:
Napisał marcingoleniow
A więc piszesz Ty, pisałem i ja, nowy akumulator załatwił sprawe
Ciekawe jaki będzie finał naprawy.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Jeśli chodzi o akumulator to w pierwszej kolejności do auta został podłączony prostownik (taki duży z funkcją rozruchu). Niestety nic to nie dało. Sam akumulator też został zmierzony woltomierzem i miał z tego co pamiętam 12,2V. Być może to właśnie słaby akumulator był przyczyną awarii...
Kontaktowałem się z maly_777 i mówił, że ma pomysł co może byc przyczyną problemów w mojej A159. Po niedzieli jadę na warsztat, biorę stacyjkę i wiozę ją do naszego forumowego kolegi.
aktualizacja: zmiana przeprogramowanej kasety/stacyjki nie pomogła, szukamy dalej :(
Zagadka rozwiązana :) Wczoraj maly_777 pojechał do warsztatu w którym stało auto. Po podłączeniu się do kompa i sprawdzeniu stacyjki, szybko zlokalizował przyczynę problemów. W 159 stacyjka jest podpięta pod osobny bezpiecznik, który poprostu się zjarał. Auto ponad 2 tyg stało w jednym z warszawskich warsztatów (nawet polecanym na forum) i nikt do tego nie doszedł. Mi osobiście jest wstyd, że tego nie sprawdziłem, ale że warsztat i ich elektromechanik na to nie wpadli to brak mi słów...
Ciekawe co spowodowało, że się bezpiecznik spalił. Po wymianie bezpiecznika w dalszym ciągu wszystko ok?
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Uwierz mi ze w Krakowie w tych polecanych też takie asy są
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka