Raczej poza tymi, których brak jesteś w stanie dostrzec siedząc za kółkiem. ;)
Odnośnie poziomowania świateł też miałem ten problem (świecenia niskiego) i pomimo samopoziomowania pozycję wyjściową reguluje się "ręcznie" jak ktoś wcześniej pisał.
A jak w trasie dostrzeżesz brak świateł mijania jadąc w ciągu dnia? Kiedyś, samochodem służbowym, pokonałem trasę ponad 200 km, zanim dojechałem do jakiegoś zatoru i w zderzaku auta poprzedzającego zobaczyłem, że nie mam świateł mijania.Cytat:
Raczej poza tymi, których brak jesteś w stanie dostrzec siedząc za kółkiem.
Nocą owszem, ale za dnia często prędzej policja cię uświadomi niż sam się zorientujesz.
Słuszna uwaga. Jeśli nie ma przed Tobą aut żeby zobaczyć swoje "odbicie" to faktycznie można za dnia nawinąć wiele kilometrów. Mimo wszystko wolę informacje o innych, trudniej "zauważalnych" żarówkach. Co nie zmienia faktu, że powinny wszelkie ubytki być sygnalizowane przez komputer.