Nie, ja nic nie wiem o VW poza tym, że pierwsze 2.0 TFSI brały olej na potęgę. TSy też biorą... ;)
Nie, ja nic nie wiem o VW poza tym, że pierwsze 2.0 TFSI brały olej na potęgę. TSy też biorą... ;)
@ epsonix
Podziwiam upór w dążeniu do wykrycia przyczyny problemu w aucie. Mieć takiego mechanika, któremu chciałoby się należycie i do końca zdiagnozowac usterki, a nie wymyślać tysiące wymówek i odsyłać klienta że stwierdzeniem: "ten typ tak ma".
Może jakiś manual ze zdjęciami tak na przyszłość ?:)
dobra, tylko zobacz ile do auta gaźnikowego kosztowała cewka czy kopułka/palec rozdzielacza czy przewody - to były drobne. poza tym było raczej widać że np kopułka/palec są do wymiany, a cewkę to chyba szlag trafiał całkiem albo działała. nikt też od starego gruchota wtedy nie wymagał nie wiadomo jakiej kultury pracy. W takim TBi masz 4 cewki z wbudowaną elektroniką, a cena jednej kilkaset zł. zmienisz ot tak dla próby na nówki bo Ci trochę czasem szarpie?
- - - Updated - - -
faktem jest że ani w ASO BB (już bardziej wiekowy mechanik) ani mój do którego zwykle jeżdżę, nie podjęli tematu.
- - - Updated - - -
zrobiłem nawet fotki, ale wyszły beznadziejnie, coś mi aparat w komórce zwariował.
Załącznik 237394Załącznik 237395Załącznik 237396
Czyli jak to w alfie ceny z kapelusza w takim razie przepraszam nie wiedzialem, ze jedna cewka kilka stów kosztuję. Do renowki oryginalne w kartoniku renaulta, wyprodukowane notabene już w Niemczech a nie we Francji jak poprzednie co się sypaly, kosztuja uwaga 90zl sztuka :lol:
Co do przewodów to są przewody i przewody. Maxgeara, ktore juz potrafią nowe swiecic ale są tanie lub np. NGK które czasem potrafią kosztować tyle co komplet cewek do reno :)
Dzięki kolego epsonix! Jutro to sprawdzam bo to szarpanie doprowadza mnie do nerwicy a nigdzie nie znalazłem rozwiązania. Jedną cewkę już wymieniłem na próbę i miałem wrażenie jakby się poprawiło, jednak po dłużej trasie problem powrócił. Dam jutro znać czy twoja metoda pomogła i u mnie.
Nie mamy wygórowanych wymagań. Ja widzę, że Ty tej cewki chyba na oczy nie widziałeś. Jest tak badziewnie wykonana, że strach się za nią brać. Po pierwsze pękają w niej gniazda na wtyczkę same z siebie od temperatur itp, po drugie sprężyna jest chyba z przetopionych złotówek z PRL i w końcu po trzecie bardzo słabo dociskają świecę. Ja kupiłem Sentech'a i jest o niebo lepsza.
Poza tym zobacz sobie ile elementów Made In Germany w alfach się psuło i nadal psuje. Weźmy takie złączki Aiirbag w 156/147/GT. Przekaźniki, silniczki szyb i niektóre mechanizmy wycieraczek, czytniki Immo i wiele więcej. Nie twierdzę, że włoskie czy francuskie by się nie psuły ale to są suche fakty... Nikt tutaj nie szuka spisku a jedynie pokazuje, jak jest.
Oczywiscie ze sie psuje jak ma sie nie psuc skoro 80% runku eu dziala na tej elektryce dlatego jest tak zauwazalne ale popatrz przez pryzmat innych marek. Dlaczego jtd slynie z niezawodnosci? Bo wtryski, pompy, czujniki sa boscha. Delphiego to nawet mechanicy omijali szerokim lukiem a producenci którzy pakowali takie wynalazki po kilku latach zmieniali jednak dostawce na boscha. Jeśli by policzy odsetek calkowitej produkcji boscha ktora jest awaryjna a producentów typu delphi czy sagem to w boschu bylby to ulemek procenta a u innych kilka procent. Takie sa fakty no ale trzeba czasem wyjść poza podwórko z logiem AR. Poza tym sory ale ktoś to u producenta zamawia skoro niemcy potrafia zrobić dobry towar dla jednych marek, a do innych nie to nie zastanowił się ktoś czy to nie celowe dzialanie tych co to zamawiają? To samo w innym temacie odnosnie dwumasy dlaczego AR do 2.0 zamowila inna dwumase niz do 2.4 mimo tej samej skrzyni i dlaczego do słabszego 2.0 jest 50% drozsza? To tez wina niemieckiego LUKa czy moze tych co to zaplanowali? Nie mówię, ze bosch jest bezawaryjny ale na tle konkurencji wypada najlepiej jako dostawca kompletnych systemów do motoryzacji.