-
Kiedyś byłem w warsztacie klimatyzacji i przyjechał gość z golfem bo mu klima nie działała. Mechanik szukał i nic nie znalazł - na pierwszy rzut oka było wszystko OK. Ale jak dobrał się do tej klimy i zaczął po kolei rozbierać wszystkie rurki to okazało się, że głęboko pod błotnikiem jedna z rurek była zagięta i nie puszczała przez to gazu. Po prostu golf był po dzwonie. Cudów nie ma - powód jakiś musi być. Nie poddawaj się - Twoja Alfa na pewno będzie jeszcze długo chłodzić, musisz tylko znaleźć przyczynę, a ona bywa często prozaiczna. Ja też kiedyś przez pół roku walczyłem ze swoją klimą bo uchodził mi gaz i żaden warsztat we Wrocławiu nie mógł znaleźć skąd - wydałem kupę forsy na wymianę przewodów giętkich i nic to nie dało. Już nawet chcieli wymieniać cały parownik za ok 2000 zł. Dopiero jak pojechałem właśnie do tego gościa, co grzebał w golfie, to znalazł mi niezwykle małą nieszczelność na presostacie. Od tego czasu skończyły się moje kłopoty. Nie poddawaj się - powodzenia.
-
dzieki chłopaki za słowa otuchy, moze cos wymysle.. Poszukam odpowiedniego warsztatu w Lublinie (jak ktoś zna proszę o namiary) i zobaczymy. Miejmy nadzieję, ze moze zacznie chłodzic bo jazda po miescie czarnym autem w miesiacach letnich nie należy do najwiekszej przyjemnosci w zyciu ;)
Pozdrawiam