-
No właśnie nie wiem. A przy samych soczewkach ze zwykłymi H7 chyba nie trzeba tego stuffu dodatkowego? Bo chciałbym to zrobić u Proxima, a On robi xenony i zwykłe soczewki na normalnych żarówkach. Jeśli nie trzeba, to w sumie nie będę się pchał na siłę w xenon.
-
Ridicz, też miałem taki dylemat. Zdecydowałem się na H7 na soczewce (taki zestaw nie wymaga sprysków i poziomowania, ponieważ przepis mówi coś o 2000 lumenów, halogen H7 ma ~1300-1500). Pojeździłem tak dwa tygodnie i dołożyłem konwerter H.I.D 4300K. W życiu nie wrócę do halogenu. Dwa przeglądy i cztery kontrole policyjne za mną, spryskiwaczy nie mam, ani poziomowania. Wszystko ładnie. Tip: wożę paczkę mokrych chusteczek, którymi myję co jakiś czas lampy, zasyfione wyraźnie gorzej świecą. No i oczywiście soczewka jest konieczna, na odbłyśniku nie ma prawa bytu. Pilnuj ustawienia świateł i tyle.