Niemiły pan na olx sprzedaje uszkodzone zużyte częśći.

Potwierdzam wypowiedzi kolegów. Jest pewne wyjście z tym że nie opłacalne i cholernie długie. Jedyne co w takiej sytuacji możesz zrobić to wytoczyć sprawę z powództwa cywilnego. Ale po pierwsze musisz posiadać opinię najlepiej już rzeczoznawcy ( a jeszcze lepiej jeśli jest wpisany na listę biegłych sądowych ). Kosztów takiej opinii nie znam. Wnieść sprawe do sądu, no też kasa. Pare rozpraw, kilka lat nerwów i możesz wygrać. Wtedy sąd nakaże sprzedawcy zwrot kasy i pokrycie kosztów sądowych ( powołanego rzeczoznawcy przed rozprawą może ale nie musi). Natomiast jak przegrasz to wszystkie pieniądze w błoto plus na przyklad zwrot utraconych dochodów i dojazdów tego Pana do sądu. Za 600 zł nie warto, takie moje zdanie.
Pozdrawiam: wujek Czarek.

Jak jest osobą fizyczną a handluje to podpada pod urząd skarbowy.

Cytat:

---

Napisał Piotriix

Prawda jest taka ,że ci sprzedał złom

---

Jak wałki otrzymałem bylem tego świadomy bo mogłem zobaczyć je w realu a nie na zdjęciach z fałszowanymi wymiarami...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał MikeCZ

Wiesz, trochę cię nie rozumiem. Te czopy są robione pod tak dokładną tolerancję i TB silniki są znane z tego, że je "zdzierają", że mieć nadzieję że używany wałek (choć 10tkm od remontu, który ale nie wiesz kto i jak przeprowadził i jakim olejem były zalane) będzie OK jest naiwność najwyższej skali :)
Druga rzecz to podkładki - tutaj naprawde nie wiem na co się skarżysz - chciałeś mieć wszystkie takie same? Dlaczego? Chyba nie rozumiesz jak ta regulacja działa. Dlaczego myślisz, że jest chyba z 50 różnych wymiarów i różnią się o 0,05mm - dlatego żeby móc dokładnie ustawić luzy. Myślałeś, że dostaniesz wszystkie z wymiarem xyz i będą pasować na wszystkie zawory ssące takie same? Ja mam rozebrane 2 silniki (12 podkładek) i takie same są chyba 2 albo 3, reszta to każda inny wymiar. A jak będę zamawiał nowe to też sobie zamówię pewnie każdą inną tak, by było ustawione dokładnie w tolerancjach.
Oczywiście druga rzecz że sprzedawca powinien uczciwie opisać co sprzedaje i w razie czego przyjąć zwrót to wpełni się zgadzam.

---

Ja rozumiem ale skoro on mi mówił że czopy mają takie same wymiary to powinny mieć tez takie same po dostarczeniu ich do mnie...olejem wspominał 10w60 Liqui Moly. Wiem ze tych podkładek regulacyjnych jest dużo wymiarów, ale skoro mówił że każda podkładka ma 5mm grubości a niema żadnej z takim wymiarem i każda ma inny wymiar. Wiem jak ustawia się luzy w serwisowce jest napisana tolerancja jakiej trzeba się stosować żeby silnik dobrze pracował. Chciałem nawet wałki z podkładkami odesłać już do niego na swój koszt żeby chociaż zwrócił te 600zł. On w zaparte mówił że nie przyjmie zwrotu walków nie poznaczył i nie wie co mu odeśle ale na 20 zdjęciach widać znaki i inne charakterystyczne elementy po których by poznał że to jego walki ale on i tak swoje i na tym to się skończyło że wpisałem post na forum żeby inny nie wrzucił kasy w błoto.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Kali_33

przykra sytuacja ale niestety nagminna... kupując używane części sprzedawcy często pomijają istotne fakty. Wynika to zarówno z niewiedzy jak i złej woli. Ale wg mnie to nie jest sprawa na policję bo oszustwo w tym przypadku będzie bardzo trudno uzasadnić. Możesz iść do sądu, za 600 zł już warto, jeśli masz korespondencję z zapewnieniami sprzedawcy, że części są w dobrym stanie, jest szansa że się uda. Jeśli wszystko było na telefon niestety kasa w błoto - to są części używane więc bez dowodów jesteś z góry przegrany.
BTW nie ma czegoś takiego jak zwrot, to tylko dobra wola sprzedawcy. Jeśli sprzedający jest osobą fizyczną nie masz także rękojmi.

---

Niestety w tym jak zapewniał mnie że wałki są w bardzo dobrym stanie było to przez rozmowę telefoniczna a niestety rozmów nie nagrywam :( . Jest coś takiego jak zwrot jeśli sprzedawca sprzedał część uszkodzona bądź niezgodna z opisem.

Ciężka sytuacja. Jak już napisano, jeżeli człowiek nie prowadzi działalności i nie sprzedaje nowego towaru to prawnie "zwrot" nie istnieje.

Tak się w tym wszystkim zastanawiam, te wałki były z silnika ze 166 a nie GTV, czy możliwe, że mogły mieć już fabrycznie inne wymiary? Inne numery części? W innych markach takie rzeczy się zdarzały, niby silnik tej samej pojemności, a jednak różnice były.

Czy wymiary wałków są inne niż na zdjęciach które Ci przysłał? Czy zdjęcia odzwierciedlały jednak stan, ewentualnie mierzył wybrane czopy i krzywki?

PS. kiedyś w Polsce było kilka zakładów które robiły wałki do sportu. Może warto się za tym rozejrzeć?


PS2. Dopiero zerknąłem na zdjęcia. Każda krzywka w innym wymiarze :/

Przykra sprawa. Podaj nazwę użytkownika, lub przynajmniej link do ogłoszenia, żeby nie było loterii, o kim piszesz.

Cytat:

---

Napisał Garwanko

Przykra sprawa. Podaj nazwę użytkownika, lub przynajmniej link do ogłoszenia, żeby nie było loterii, o kim piszesz.

---

Problem jest w tym że nie mogę podać nazwy użytkownika ani linku do ogłoszenia ponieważ naruszam jego prawa autorskie. Groził mi sprawą sądową jeśli podam jego jakiekolwiek dane na forum. Osoby zainteresowane kim jest ta osoba są proszone o kontakt priv.

Prawa autorskie? Facet pisze wiersze o wałkach?

To moze jednak dobre częsci facet sprzedał, a autor tematu podmienił, bo czemu tak się boi napisac gdzie kupił?

Jesli to co napisal to prawda, ma zdjecia od sprzedajacego i ma jedyny dowod w postaci wałkow w ręku, to czego sie bać?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Czy ktoś wie który to może być pan ? bo nie chciał bym się wkopać ... jakieś linki ?

kolego, reklamuj wałek z tytułu rękojmi, jednak się myliłem - rękojmia obowiązuje także przy sprzedaży pomiędzy osobami fizycznymi i także dla towarów używanych. Na Twoim miejscu wysłałbym pisemne żądanie usunięcia wady poprzez wymianę towaru albo zwrot kasy. Nadaj temu bieg, w razie czego w sądzie będziesz w lepszej pozycji.