-
1 załącznik(i)
Sytuacja wygląda tak, że zostały wymienione 2x oringi, które były pęknięte spod tych 2x czarnych elementów. Zostało to mi zrobione oczywiście w ramach poprzedniego uszczelniania silnika i nie zapłaciłem nic. Załączam zdjęcie. Miałem jedynie okazję w piątek zrobić próbę jazdy obwodnicą Wrocławia 170-180 km/h lecz nie za długo, bo jakieś 10-15 minut, ale jest sucho.
Załącznik 245444
-
Sytuacja wygląda tak, że zostały wymienione 2x oringi, które były pęknięte spod tych 2x czarnych elementów. Zostało to mi zrobione oczywiście w ramach poprzedniego uszczelniania silnika i nie zapłaciłem nic. Załączam zdjęcie. Miałem jedynie okazję w piątek zrobić próbę jazdy obwodnicą Wrocławia 170-180 km/h lecz nie za długo, bo jakieś 10-15 minut, ale jest sucho.
Załącznik 245444
-
Magil: jesteś pewien, że te pionowe 2 czarne to tylko wsporniki? Na Twoim zdjęciu wyglądają jak przewody - są puste w środku.. Czy sprawdzałaś czy ten element z rurkami osadzony na tych dwóch "wspornikach" nie ma połączenia z tymi pionowymi wspornikami? Ja niestety nie wziąłem z ASO starego elementu o którym pisałem - to nie mogę sprawdzić. Niemniej zapocenie u mnie zniknęło.. "Odpukać" bo w sumie nie przejechałem od wymiany nawet 1 tysiąca .. Do tej pory mam ciągle zaufanie do "mojego" ASO...
Patryk20: oringi, który Ci wymienili gdzie były, między tymi pionowymi wspornikami a nakładaną na nie poprzeczką z rurkami? Czy może pomiędzy wspornikami a pokrywą zaworów?
U mnie to zapocenie wyglądało jakby powyżej granicy wspornika z pokrywą zaworów, ale "you never know"..
No i czy te oringi - to były dobierane zamienniki, czy z katalogu części oryginalnych - moje ASO twierdziło że nie ma....
-
Jak wcześniej ściągałem sam tą poprzeczkę z rurkami z tych pionowych wsporników, żeby sprawdzić, co tam się wyrabia, to nie widziałem tych oringów. A mechanika po prostu nie spytałem, z którego miejsca one są.
Oringi były przez nich dobierane, czekałem jeszcze specjalnie w piątek, dopóki ich nie załatwili w jakimś zaprzyjaźnionym sklepie.
-
Podejrzewam, że te oringi są pomiędzy wspornikami a poprzeczką z rurkami.. Bo właśnie na nie wskazywał mechanik w ASO, jako na winowajcę. Niestety ale nie chciał się bawić w szukanie zamienników samych oringów.. Więc zamówiłem całą część..
-
Więc zwracam honor. Wsporniki wkręcane w pokrywę zaworów mogą być uszczelniane oringami (nie musiałem ich wykręcać), choć to głupie rozwiązanie. Sam wsporniki są od góry zaślepione, nie mają połączenia kanałów odmy z rurkami.