-
Ja osobiście badań żadnych nie robiłem ale jeżeli chodzi np o diesla, to często jest tak, że auto jeździ w Niemczech, jest sprowadzone do nas z pewnym przebiegiem ok 100 000km. Robimy przegląd, wszystko ok, odchyłki na wtryskiwacza CH igła. Pojeździ u nas kilka tysięcy i odchyłki się rozjeżdżają jak nie wiem. Drugi przykład, było kilka przypadków w 1,6 i 2,0 na CR, że zaczynały kuleć na zimnym, jeden wtryskiwacz niedomagał, pojechał Klient do Austrii czy Niemiec pojeździł tam trochę i objaw na jakiś czas ustępował. Wierzcie albo nie wierzcie ale to nie był jeden przypadek
-
paliwko zdecydowanie lepsze jest u "wroga"
-
W poprzednim aucie (159 2,4 JTDm), które zrobiło 55 tys. u pierwszego właściciela (Włochy), a potem u mnie dojechało do 200 tys., od pierwszego odczytu po ostatni przy sprzedaży wszystkie parametry były wzorcowe. Nie stosowałem żadnych dodatków do oleju, do paliwa tylko profilaktycznie STP do związania wody na początku każdej zimy. Kiedyś tankowałem tylko na Shellu ale jak zobaczyłem, że ta sama cysterna podjeżdża do Shella, następnie do stacji L.Clerc, (a różnica ponad 30 groszy/litr), to przestałem się tym przejmować. Auto nadal w eksploatacji, z tego co mi wiadomo, bezawaryjnej.
-
Jakość to tylko przestrzeganie norm.