-
To przeciążenie cieplne to sprawa dyskusyjna- jak pisałem, puszki katalizatorów osłonięte są ekranami cieplnymi- nieosłonięta powierzchnia wcale nie jest duża, sam katalizator to cienka siateczka w środku puszki. Ja sam miałem kiedyś podczas dalekiego wyjazdu awarie cewki- silnik pracował na 5 cylindrach, lekko przerywał, przejechałem tak 1600 km do domu, niszcząc przy tym katalizator (kupiłem sprawną używkę), nie było żadnego pożaru, uszkodzenia kolejnych cewek czy przewodów wysokiego napięcia. Nie sprawdzałem czy puszka była czerwona (a kolektor CF2 się tak nie rozgrzeje do czerwoności?- przecież w nim też się spala mieszanka). Ponadto , dziwna sprawa że cewki i kable od strony grodzi miałyby od kolektorów CF3 szybciej wysiadać przez większe obciążenie cieplne- przecież są przykręcone do aluminiowego bloku silnika, który chłodzony jest płynem chłodniczym i osłonięte deklem od atmosfery komory silnika.
-
Dzięki za pomoc :) co do pożaru to ten temat mam już za sobą , na szczęście bez strat .
Zacznę od przejrzenia i zrobienia wiązek , bo jest w nich bałagan niesamowity , większość na skrętkę , poucinane kostki od sond itp.
Pytanie jeszcze mam czy wypadanie zapłonów i grzanie kolektora , może być związane z błędami sond np.P0161 albo P1155 ?
-
Jest taka opcja, ale nikt jednoznacznie tego nie stwierdzi. Bo przyczyn jest mnóstwo.
-
Czy kolektory wydechowe z Cf2 2.5 i 3.0 pasują zamiennie? Jeśli ktoś ma to z chęcią kupię komplet.
Kolektory już są, tylko pytanie jak najlepiej odkręcić kolektor od strony grodzi ?