-
Takie kąty są niemal niemożliwe :) Z reguły pochylenie kół z przodu sięga 1 stopnia, a w obniżonych autach jeszcze więcej. Nie słuchaj bajek o uderzeniu w koła. Szkoda że nie masz wydruku.
Ale najpierw pisałeś, że ściąga przy hamowaniu. Teraz że po wymianie tulei jest bez zmian, ale nie ściąga przy hamowaniu... To jak jest?
-
kiedyś miałem podobną usterkę. ściągało przy mocnym hamowaniu (jak załączał się abs/esp, to korygował, ale jak intensywnie hamowałem bez utraty przyczepności ewidentnie ciągło w prawo). niby wszytko ok, pomiary ze ścieżki diagnostycznej ok - sprawność zawieszenia ok, luzów brak, jednie co różnica siły hamowania na tylnej osi było 15% - czyli generalnie w normie. jak tłumaczyłem mechanikowi co i jak zrobiliśmy jazdę testową, parę razy ostre hamowanie i po powrocie z jazdy testowej okazało się, że lewe tylne koło było wyraźnie chłodniejsze (tylko macaj felgę nie tarczę :) ) niż tylne prawe - termometrem wyszło 30st różnicy. zestaw naprawczy zacisków rozwiązał problem.
-
Też żałuję, że nie mam wydruku ale w pierwszym warsztacie komp na XPku się zaciął i już nie uruchomił więcej.
W drugim sprawdzili i poprawili zbieżność za półdarmo, więc głupio było prosić jeszcze o wydruk.
Alee... na 100% było coś w stylu 0 30 na czerwono na jednym kole i 0 50 na zielono, więc poprawnie na drugim.
Przeczytałem swojego pierwszego posta i co do ściągania przy hamowaniu NA RÓWNEJ I PROSTEJ DRODZE to powiem szczerze, że nie wiem czy teraz ściąga i czy kiedyś ściągało. Dzisiaj tego nie zaobserwowałem. Sprawdzę to jeszcze jutro przy większej prędkości bo teraz jestem na urlopie w górach.
- - - Updated - - -
Jeszcze żeby uściślić:
Samochód jest zimny. Zjeżdżam ze wzgórza po betonowej drodze. Nachylenie podłoża idealne do swobodnego zjazdu. Jak to betonowe drogi - są dziury i ubytki. Jadę na biegu ale z wciśniętym sprzęgłem i nie używam hamulców. Jak tylko przednie koła wjadą na nierówność czuję, że kierownica chce skręcić mi w prawo. Im bardziej nierówne podłoże, więcej dołków tym bardziej chce skręcić. Ale to nie jest tak, że sama skręci jak z procy. Jeżeli będę trzymał ją chociaż jedną ręką to samochód przejedzie prosto. To na pewno nie jest tak, że koła sobie skręcą same a kierownica zostanie prosto.
Jutro nagram filmik i wrzucę to będzie wiadomo co i jak bo pisać to można wiersze :)
-
Szerokie opony robią swoje, u mnie wystarczyło żeby lekko musnąć pedał hamulca jadąc po koleinach i kierownicę dosłownie wyrywało z rąk.
-
jeździłem samochodem i wiem że szerokie opony zawsze będą wyrywać kierownicę z rąk w koleinach Miałem podobny przypadek jak kolega opisywał na początku czyli przy hamowaniu na prostej drodze skręcało mi auto w prawo okazało się że tuleje gumoweo metalowe na wahaczu Dolnym tylne były do wymiany można kupić całe wahacz lub wymienić same tuleje wymieniłem na zamienniki Febi i Wszystko wróciło do porządku nic Nie ściąga