-
Bardzo jasno napisane za co wielkie dzieki. Dzisiaj jade sprawdzić lądowanie i może będę wiedział coś więcej.
-
I chyba jestem w kropce Panowie...
Mierzone miernikiem,z tego co widziałem na opisach jakie są prawidłowe napięcia to chyba akumulator i alternator są u mnie w porządku,takie o to pomiary:
-przy zgaszonym silniku 12,3 V
-przy odpalaniu za pierwszym razem 9,9 V,za drugim 10,1 V
- przy włączonym silniku 14,2 V
Napiszcie czy rzeczywiście pomiary są dobre i czy może moje pomiary powinny wyglądać inaczej. Macie jeszcze jakieś sugestie,ewentualnie namiary na jakiegoś kumatą osobę z okolic Czeladzi,Dąbrowy Górniczej,Bedzina ?
-
No jak spada poniżej 10 to akumulator
A- niedoładowany
B-szmelc
-
Akumulator żeby sprawdzić czy nie jest już czasem trafiony to najlepiej sprawdzić w punkcie gdzie je wymieniają.
Mają tam przyrządy, którymi pod obciążeniem badają zachowanie aku i z reguły tak jak wyżej odpowiedź B.
-
Myślałem ze pomiar miernikiem wystarczy ale w takim razie spróbuje w punkcie o którym piszecie.
-
Pomiar miernikiem jest orientacyjny, ale nie zrobi ci dokładniejszych testów jak dedykowany przyrząd do testu baterii :)
-
Chciałem zrobić to miernikiem bo pomyślałem ze jak pojadę do takiego punktu to gość żeby sprzedać akumulator i tak powie ze w samochodzie jest zużyty i należy wymienić,a problem z jakim się zmagam nie zostanie rozwiązany...
-
Ale skoro w tak ciepłym okresie jakim jest lato, podczas rozruchu spada poniżej 10V to na bank masz stary akumulator i do wymiany, albo ekstremalnie niedoładowany.
Pomyśl co by się działo w zimę w analogicznej sytuacji przy dajmy na to -15 stopniach.
Zrób tak , podłącz ładowanie aku ,poczekaj aż się cały załaduje ,zostaw na noc i rano zrób ponownie test z miernikiem podczas rozruchu.
Jak po tej procedurze będziesz miał spadek w okolicach 10 V to wymieniaj akumulator ,bo nic już nic lepiej nie będzie ,a wraz ze spadkiem temperatury będzie się to nasilało.
A pomiar ładowania robiłeś z załączonymi lampami ,nawiewem itp ,aby mocniej obciążyć układ.?
Przerabiałem to wiele razy.
A te wszystkie testy paro sekundowe akumulatorów gdzieś tam u mechanika to sobie można wsadzić w 4 litery.
-
DmX a tak na marginesie....W ta zimę miałem problem ze wspomaganiem. Tzn. wylaczylo mi ze 2 razy ale przy tym nie wyskakiwały żadne błędy.
To chyba tez mogło być powodem coraz gorszego stanu aku ?
-
Tak,choć jakieś info powinno być.