Jasne, że w D są wyższe..chyba o ok 0.5 tys.
Przynajmniej w Q tak jest.
Printable View
By w N coś było ograniczne nie zauważyłem, na testach przyspieszenia w N i D jest prawie to samo - tutaj są różnice chyba tylko w zachowaniach auta, kiera, hamulca, wyższe obroty itp.
Natomiast w trybie anemicznym (A) jest wg mnie ograniczana i moc (co widac po V max) i moment, co widać w przyspieszeniu.
Ja zauważyłem u siebie w Stelvio 280KM takie wyraźne przycięcie momentu podczas ruszania, gdy koła są mocno skręcone.
Np w takiej sytuacji: wyjeżdżam na wstecznym z miejsca parkingowego, skręcając w prawo. Zatrzymuję się, ale kierownica ciągle skręcona - bo szanuję opony i chcę odkręcić gdy zacznę jechać do przodu. Chcę efektownie ruszyć, więc wciskam gaz w nadziei na łądne odejście, a tu duuuupa. Samochód ledwo zaczyna się toczyć do przodu. Dopiero po chwili, gdy kierownica będzie wyprostowana - auto dostaje kopa. Jest to mega irytujące, wręcz niebezpieczne (na skrzyżowaniach). Co więcej, zabiera sporo funu, np. na śniegu czy piasku...
Ja się nie przyglądam czy kontrolka się zapala ale momentalnie czuć jak kontrola trakcji się wcina. Szczególnie, że to 280KM i szczególnie w takim przypadku jak opisujesz.
Nawet słychać klikanie pod deską.
Może to nie bezpośrednio kontrola trakcji ale samo Q4, które w sumie pracuje z kontrolą trakcji.