Printable View
Zimówka sprawdza się lepiej nie tylko na śniegu(co jest chyba oczywiste), ale i na zwykłym asfalcie przy niższych temperaturach. Wynika to po prostu z właściwości gumy. Więc wczesne poszukiwania są jak najbardziej na miejscu, z resztą nikt nie mówi że je zakłada :)
zimowki stosuje sie ponizej 8st C, poza tym snieg w Polsce potrafi padac w pazdzierniku. ja mieszkam w Bielsku i to nic dziwnego - bywalo ze nawalilo 30cm w pazdzierniku, potem oczywiscie topnialo i np nastepny dopiero w grudniu.Cytat:
Napisał FernandoAlfonso
ja wymieniam na letnie ok poczatku kwietnia ale tez zalezy od prognoz bo w ostatnich latach bylo wiele przypadkow ze nawalilo sniegu nawet w polowie kwietnia.
Podepnę się pod temat jak już jest u góry :) Felgi 16" na zimę, wymiarowo dokładnie jak mam zapisane w dowodzie (na Czechach tak mamy i teoretyczni tylko to jest dowzolone...), tylko ET Zamiast 41 mają 25 (na letnich mam o ile dobrze pamiętam 36 i jest spoko, jeszcze nie wychodzi poza błotniki) - i pytanie, będzie tych ET25 już zbytnia przesada...? Opinie? :)
Ktoś jeszcze wierzy w ten mit? Naprawdę?Cytat:
Napisał EduarDOOX8
- - - Updated - - -
No i co z tego? Nie przejedziesz jednej ulicy po śniegu, który zaraz i tak stopnieje?Cytat:
Napisał epsonix
Ostatnio w Meksyku spadł taki grad, że pokrył całe ulice. A tam nie zmieniają opon.
Wiesz co, wyszukaj sobie kilka artykułów na ten temat i się podziel wrażeniami, bo już po twojej wypowiedzi widzę że strata czasu na dyskusję z tobą. Pozdrawiam :)
Krótko od siebie - jechaliśmy onegdaj w stronę Bawarii. Bodajże w październiku złapał taki śnieg za Lipskiem, że trzeba było jechać 60km/h jak nie wolniej, a kowboje w BMK'ach i innych nieposkromionych rumakach odpoczywali spokojnie na poboczu autostrady, co niektórzy na dalekim poboczu.
Co do tematu - słyszałem nawet, że paradoksalnie felga aluminiowa jest bardziej trwała/wytrzymała jak stalowa. Ktoś powie coś mądrego? (Chodziło o plastyczność materiału - w przypadku uderzenia np. w krawężnik felga aluminowa się podda, a stalowa pęknie).
No właśnie. Nawet nie musisz szukać, bo podaję ci jak na tacy:Cytat:
Napisał EduarDOOX8
https://www.spiegel.de/spiegel/print/d-42736577.html
Cytuję: „Opona letnia ma decydujące zalety na suchej i mokrej nawierzchni, nawet w niskich temperaturach” - mówi Ruprecht Müller, ekspert opon w ADAC.
Może zarejestrujcie sobie taką religię: "Kościół 7-ego stopnia"?
Może pójdziesz sobie wymądrzać się gdzie indziej. Po kiego spamujesz pisząc bzdety nie związane z wątkiem?
Ja się nie wymądrzam, tylko cytuję mądrzejszych od siebie w tym temacie.
Wymądrzają się ci, którym bez żadnych podstaw "coś się wydaje".
Może inaczej. Owszem, te magiczne stwierdzenia w stylu "poniżej 7,8 stopni" są tylko ideą. Będzie letnia opona, która przy temperaturze bliskiej zeru(na "umownie suchym") się sprawdzi lepiej niż zimówka, a będzie zimówka która i przy 10 stopniach będzie wypadać świetnie. Nie mniej, tak się przyjmuje iż lepiej jest założyć zimówkę w takich temperaturach, bo letnie będą tylko tracić właściwości, pogoda chwiejna, a jak się pogorszy. . no cóż, szczęścia życzyć zwłaszcza RWD
Należy podkreślić, że przewaga opony letniej jest po odpowiednim rozgrzaniu, w przeciwnym razie jest twarda i słabiej z przyczepnością