Jak ma się Q, Ferrari albo Lambo można jechać powoli, wrzucić szybko N łopatkami, przygazować i przestraszyć przechodniów ;)
Printable View
O tym nie pomyślałem, teraz ma to sens! ;)
no wlasnie probowalem i zawsze jest mniej plynnie niz bym sobie tego zyczyl, przy bardzo dynamicznej jezdzie i zrzucaniu na wysokich obrotach jest ok ale bardziej chodzi mi o spokojna jazde. Przy takiej jezdzie oczekiwalbym plynniejszych przejsc 3-2-1 w szczegolnosci w trybie N, bo tak czesto jezdze - zmiana manetkami i tryb N. Jesli manualnie zredukuje do 3 a potem pozwole skrzyni zrzucac biegi automatycznie to zrzuca i na 2 i na 1 tuz przed zatrzymaniem przy spokojnym zatrzymywaniu sie gdy np. dojezdzam do stojacych samochodow. Przy dynamiczniejszym hamowaniu 1-ke wrzuca po zatrzymaniu. Manualnie na 1-ke praktycznie nigdy nie zmieniam bo nie ma to sensu, jest bardzo krotka a 2-ka niewiele dluzsza (takie 1,5 ;)) Nawet przy ruszaniu praktycznie od razu zmieniam na 2-ke, rownie dobrze mozna z 2-ki tez ruszacCytat:
Napisał jml
a jak jest u Was? moze to kwestia adaptacji albo softu (np. roznic przedlift vs polift albo 280 vs 200)
Ja używam tego w następującej sytuacji:
Jadę na automacie.
przed wyprzedzeniem redukuję, więc jestem w tym "chwilowym" M
wyprzedzam, jak przestaję przyspieszać pod koniec wyprzedzania, to szybko obie manetki i zaraz potem manetka prawa i jestem znów na automacie i crusin'
offtop. ktoś próbował wyłączyć (np w MES) kopanie po plecach przy zmianie biegów w dynamicu?
występuje to chyba tylko jak zmieniamy w trybie manualnym. wydaje mi się to sztuczne ...