-
Nie, no Panowie szacun. Na podstawie dość pobieżnego opisu diagnoza - pierścienie na 3 cylindrze.... teleporady w modzie, ale bez przesady.
Wracając do meritum, to jest tyle niewiadomych, że najrozsądniej będzie jak pojedziesz do innego mechanika na "konsultację".
może to być:
- poważna usterka. np pierścieni
- lekko skrzywiony zawór i nie trzyma ciśnienia
- nagar na zworze od lejącego wtrysku
- wypalona uszczelka pod wtryskiem (jak piszesz mechanik nie mógł wyjąć wtrysku, pewnie mierzył kompresję przez świece)
- mechanik uszkodził gniazdo wtrysku próbując go wyjąć
- ktoś kto przed tobą wyciągał klapy wirowe wyciął te co były a któraś co się urwała pląta się po głowicy i blokuje zawór (ludzie już opisywali takie przypadki).
- pewnie parę innych potencjalnych przyczyn bardziej doświadczeni będą w stanie wskazać.
jedź z autem do innego mechanika, co ogarnie i zweryfikuje ten lejący wtrysk, z tym lepiej za długo nie jeździć. może i problem kompresji sam się rozwiąże.
-
Byłem trochę zajęty, ale odebrałem samochód.
Odpowiadając jeszcze na wcześniejsze pytania to niestety nie mam podanych konkretnych korekt wtrysków i chyba nie robiono próby przelewowej. Mechanicy powiedzieli, że jak podpięli komputer to było widać, że wtrysk leje paliwo (podawali mi te wartości wtedy telefonicznie na bieżąco, ale ich nie zapisali, ja też nie).
Próby olejowej też nie było...
Oczywiście teraz następne co zrobię to w następnym tygodniu udam się do innego mechanika, może sprawdzi i powie coś więcej, może uda mu się ogarnąć ten wtrysk, chociaż poprzedni powiedział, że to na pewno nie jego wina (argumentował to ciśnieniem na 3 cylindrze).
Ale tak jak obiecałem, wrzucam link, możecie zerknąć i posłuchać stukania które nagrałem parę dni temu. Od wczoraj o dziwo przestałem je słyszeć w środku samochodu (wcześniej było to słyszalne nawet w środku, dość wyraźnie, teraz dużo mniej).
streamable.com/pr5403
*Film niestety w takiej formie, bo nie mam 10 postów, żeby wrzucić go inaczej :D
A teraz czekanie na następnego mechanika. Mam nadzieję, że uda mi się wszystko niedługo ogarnąć, bo jeszcze sporo rzeczy do poprawy w alfie ;)