Napisał
Taurus
W mojej 159 jest spoczynkowy pobór prądu, zmierzony identycznym miernikiem, na poziomie 3 mA - nawet taki miernik ma zabezpieczenie przepięciowe, a pobór należy robić kilka minut po unieruchomieniu silnika, kiedy komputer wejdzie w stan podtrzymania.
Jeśli nie oddałeś tego statego akumulatora, to zamiast słuchać dziwnych teorii, po prostu sprawdź sposób, który podałem - nic ma wiarę.
Napięcie w moim akumulatorze, po długim staniu w samochodzie, spadło do poziomu 0,7 V.
Najpierw dostał prąd z prostownika selenowego, na poziomie 2.5 A, a jak doszedł do 8 voltów, to podłączyłem go do takiego "chińczyka" na kilka dni - korzystałem z niego później jeszcze przez 3 lata, czyli w sumie około 6.