-
Koledzy przede wszystkim, bo chyba źle się rozumiemy, nie próbuje porównywać instalacji z Blosem i instalacji z sekwencyjnym wtryskiem gazu (bo są z "różnych epok"). Kieruje się głównie ekonomią (bo po co inaczej zakładać gaz) i podałem konkretne rozwiązanie do konkretnego przypadku - Boxera. Moje doświadczenie nie jest też sprawdzone na zasadzie, bo kolega lub sąsiad mi opowiadał. Jeżdżę na instalacji z Blosem już prawie 40 tys. km i nie miałem nawet najmniejszego problemu, instalacja była bardzo tania i już się zwróciła, a silnik nadal super chodzi zarówno na benzynie jak i na gazie (zachowana mocy silnika i obniżone koszty spalania). Mi kiedyś polecono Blosa, sprawdził się doskonale i dlatego ja także będę innym go polecał (do Boxera). Pozdrawiam.
-
Skrzacie luzik nie ma co się spinać, BLOS w pewnych autach jest OK, boxer ma dużą pojemność kolektora ssącego w kształcie ładnego pająka i mieszanka gaz/powietrze ładnie jednorodnie się miesza i równo napełnia cylindry więć OK, ale w TSach przy budowie ich kolektora dochodzi do zjawiska przelewania pierwszego od przepustnicy cylindra a najdalej położony ma najbardziej uboga mieszankę. Dlatego np. w rzędowych R6 BMW wypalają się zawory w cylidrze najbliżej grodzi przedzialu pasazerskiego polozone.