-
Zbigniew-777 i Markownik - jeszcze raz Wielkie Dzięki za zainteresowanie tematem i pomoc. Powiem tak, Alfa żyje swoim życiem. "Światełka" nie było może dwa tygodnie po czym "ożyło" jak jeszcze raz przejrzałem skrzynkę bezpieczników w komorze silnika i pod deską wewnątrz autka, przeczyściłem wtyczki i złącza. Zobaczymy czy to pomogło i na jak długo;) W razie czego dam znać. Pozdrawiam!
-
Jeszcze upewnij się, że bezpiecznik w skrzynce pod maską sztywno siedzi i się nie rusza, oraz że kabel odchodzący spod skrzynki bezpieczników do BSI już nie zaczął się rozsypywać ze starości. Nic innego mi juz naprawde nie przychodzi do glowy.
Dziwne, że tylko światełka, a nie całe body.
Jak następnym razem się powtórzy, to proszę weź miernik uniwersalny i posprawdzaj gdzie jest napięcie a gdzie go nie ma (wejście/wyjście z bsi); bez tego to taka zgadywanka na ślepo.