Urwana klamka = uszkodzenie mechaniczne. Nie uznają na gwarancji. Podobno nie ma klamek. Trzeba cały panel zamawiać.
Sprawa zamknięta. Życzę wszystkim mocnych klamek :) Trzymajcie się za klamki - oby nie za mocno:)
Printable View
Urwana klamka = uszkodzenie mechaniczne. Nie uznają na gwarancji. Podobno nie ma klamek. Trzeba cały panel zamawiać.
Sprawa zamknięta. Życzę wszystkim mocnych klamek :) Trzymajcie się za klamki - oby nie za mocno:)
Nie mówię, że tak było ale to mógłby być niezły patent na biznes: wyprodukować serię "słabych" klamek po czym sprzedawać całe moduły za chore pieniądze.
W sumie to dobrze, że całych drzwi nie proponują kupować...
I co będziesz robił?
BTW: W Mercu swego czasu urwała mi się malutka metalowa spinka przy tylnej rolecie bagażnika kombi, kawałek blaszki długości z 20x5mm, absolutnie wymienialna. Warta w porywach 70gr, znając ceny Merca zakładałem, że z 15zł. Ale nie, nie ma Panie, cały boczek tapicerki bagażnika trzeba za 350 zanabyć. No to trudno - "poproszę" mówię, i tu odpowiedź, "no sorry mamy tylko prawe boczki, lewych nie ma na magazynie" a spinka prawa inna niż lewa.
No to widać, że Alfa jednak Premium i skoro zachowuje się jak na Merc ;).
Fajna historia z tym mercem :) :) :)
Dowiedzialem sie, ze jesli nie bylo kampanii na klamki i jesli nie ma w systemie ASO info, ze moze dochodzic do awarii/uszkodzen klamek podczas uzytkowania samochodu. To system uzna to za uszkodzenie mechaniczne. Przykre jest to, ze do tej sprawy i innych podchodza bardzo arbitralnie. Nie przekonasz.Nie ma co liczyc na fajne traktowanie. Zadnego proklienckiego podejscia.
Temat dla mnie zamkniety. Nie bede umieral za Gdańsk, nie bede umieral za klamkę :)
Ciekawe ile jeszcze takich min jest w tym samochodzie (Stelvio).
Pozdro.