-
@thing: namoczyłem - zapsikałem grubo k2 - zapaliłem papierosa - wypaliłem - spłukałem wodą. Nic nie szorowałem.
@grzesiek87 Z pokrywą to chciałem na błysk zrobić, ale myślałem żeby kupić nową - odpicować i założyć - tylko nie wiem gdzie dostać. Przez net to można... (?)
-
grzesiek87 ma rację co do szczotki drucianej. W ten sposób uzyskasz powierzchnię chyba najbardziej bliską oryginałowi, chociaż nie idealną.
Jeszcze tylko nie próbowałem różnego rodzaju past i mleczek do chromu i aluminium z obawy o wypolerowanie pokrywy na lustro.
Pozdrawiam
-
Ja pokrywę odkręcam i myje karscherem. Wygląda jak nowa :) Widzę że Ci poodpadała farba z napisów. Ja malowałem swoje napisy twardszą gąbką. Moczysz w czerwonej farbie i delikatnie dotykasz miejsce w miejsce. Efekt - nówka :)
-
U mnie wygląda tak, tyle że już 3 miesiące po myciu ale i tak nie najgorzej, 30 minut zabawy szczotką drucianą.
http://img14.imageshack.us/img14/69/dsc02966resize.jpg