Mi po wymianie akumulatora na nowy problem znikl.Dzialo sie to zeszlej zimy jak tylko zrobil sie mroz.Teraz mam nowe swieczki, akumulator i zadnych bledow.:)
Printable View
Mi po wymianie akumulatora na nowy problem znikl.Dzialo sie to zeszlej zimy jak tylko zrobil sie mroz.Teraz mam nowe swieczki, akumulator i zadnych bledow.:)
a mi dziś paliły się obie kontrolki... wszystko przez to, że zamarzł ręczny... jak tylko temperatura poszła na + i puściło to kontrolki zgasły
wiem że temat już trochę wałkowany ale... dziś zapaliły się obie kontrolki ABS i ASR w trakcie jazdy... po wyłączeniu silnika i odpaleniu na nowo problem nie zniknął i świecą cały czas... jakieś propozycje??
Jak problem tkwi głębiej to nic moja rada nie pomoże, ale jeśli tego nie testowałaś to... zapal samochód, rozpędź się troszeczkę i zahamuj ostro - jak się nie włączy ABS to kicha, a jak się włączy to kontrolki zgasną.
Qki jesteś wielki! Wiszę Ci piwo :P
z tym ukladem abs w AR jest cos nie tak Przynajmniej w autach po 2000r z asystentem naglego hamowania
Z moich obserwacji wynika ze :
Slaby akumulator powoduje zapalenie sie kontrolek od ABS i recznego od razu po odpaleniu silnika - po chwili z powrotem gasna - gdy aku jest naladowany badz nowy problem nie wystepuje
Zabawy na "recznym" itp rowniez wywoluja ten blad Chodzi mianowicie o sytuacje gdy jedna para kol sie kreci a droga stoi ( agresywne ruszanie itp) Abs traktuje to chyba jako awarie czujnika Blad znika po ponownym uruchomieniu silnika i przejechaniu kilkunastu metrow
W AR chyba zapomnieli o zimowym trybie :)
100% racji :) miałam dodać właśnie że kontrolki zapaliły się po zabawie na ręcznym.. pojechałam się wyszaleć i po kilku dobrych kółkach zapaliły się obie i nie chciały gasnąć po ponownym odpaleniu :/ jednak rada Qki'ego pomogła i dziś rano jadąc do pracy dałam ostro po hamulacach i zgasły obie :]
Je je je.. mam piwo :P ale jak można to by było zamienić na 2l Coca-Coli albo Pepsi to bym był uradowany całkiem :).
Z tymi kontrolkami to tak jest, też się przestraszyłem jak mi wyskoczyły że już awaria za 5k zł :P bo po "resecie" nie zgasły, jednak nie zgasną, dopóki się nie wezwie do działania któregoś z systemów i wtedy komputer widzi że działa i kasuje błąd. Wydaje mi się że również to samo by było po wejściu w śliski zakręt - włączył by się ESP i błąd by zniknął jednak ABS łatwiej załączyć.
Qki tylko kiedy my się będziemy widzieć...??:confused:
chyba dopiero w przyszłym roku na jakimś ogólnopolskim zlocie... ale będę pamiętać :D jeszcze raz dziękuję :)
MIałem to samo - czasami przy skręcie ( nie zawsze ) zapalała mi się kontrolka od ASRu i lampka przy przycisku "asr off". Po wymianie akumulatora jak ręką odjął - jeżdżę już tydzień i ani razu się to nie zdarzyło :-).
Myślałem, że to kwestia jakiegoś czujnika, może wilgoci w sezonie jesień/zima ( gdyż latem to się nie zdarzało ), ale u mnie również winowajcą okazał się słaby ako ( nota bene oryginał z 2004 roku :> )