Wymień sam pasek jak chcesz oszczędzić
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Printable View
Po zakupie 147 pojechałem do ASO na wymianę kompletnego rozrządu (w tym pompa), po odbiorze auta spojrzałem na fakturę i nie widzę pompy wody więc dzwonię do nich, powiedzieli że nie było potrzeby wymiany - brak wycieków, brak luzów. Trochę się zdziwiłem że mnie nie naciągneli ale może te czasy już mineły?
Także po przemyśleniu sprawy stwierdziłem że w sumie mają rację bo po co ruszać jak łożyskowanie i uszczelnienia są ok a Ja i tak robię 7tyś km rocznie... Wystarczy dobrze sprawdzić pompę przy wymianie rozrządu i samemu ocenić czy jest sens wymieniać ale tylko wtedy gdy wiemy ile ma nalatane km (z książki wynika że moja ma 60tyś, pierwsza wymieniona przy 90tyś a i powiedzieli mi że w instrukcji serwisowej nie ma nic o wymianie pompy razem z rozrządem)
NA forum 159 był niedawno przypadek zerwanego prawie nowego paska rozrządu z powodu zatarcia się pompy wody:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._zatarty_.html
Nie rozumiem tych oszczędności.
Przeczytałem początek tematu i wystarczyło mi żeby stwierdzić że ktoś tu wpakował się na minę:
<no wlasnie kreci ale nie odpala,co jest najkorzystniej zrobić i dlaczego tak się moglo stać,ze przeskoczyl,może Niemiec od którego go kupiłem zle cos zrobil,ale ten gość to maniak samochodowy ma podnośnik i wszystko co porządny warsztat,dal pasek Conitech czy cos takiego i kupil nowe opony letnie i zimowe i felgi za 1000 euro i musial sprzedać bo się rozwodzi i musi zone splacic.A ja dalem za nia 7 tys euro 2007 rok 112 tys km teraz mm>
Uważasz że taki maniak oszczędzałby na pompie wody? Myślę że pasek też nie był wymieniony albo tylko on.