-
Hehe, moja Bella też byłą sprawdzana z pomocą Auto Res-u :) Ale powiedzieli mi tylko o historii przeglądów i napraw w sieci Carserwis (należą do tej grupy), więc może Twój znajomy się lepiej postarał :P
A tak trochę OT, to mi się skojarzyło jak przeczytałem temat, że Alfy i inne włoskie auta najlepiej jest sprawdzać po winie :) Najlepiej spumante :) Wtedy optymistyczniej ocenia się stan i wyposażenie, choć może być gorzej z jazdą próbną :P
Podobnie z autami francuskimi i hiszpańskimi, niemieckie lepiej ogląda się po piwie, albo jeszcze lepiej po sznapsie :P
-
Moja Alfa była sprowadzona ze Szwajcarii, informację o tam przeprowadzonej naprawie znalazło mi ASO Fiata w Kielcach. O jednej naprawie. Całej historii nie było - powiedziano mi, że system zaczął działać koło 2006 czy 07 roku.